Marcin Daniec poznał żonę, gdy była jeszcze nastolatką. Jest od niego o 20 lat młodsza
Marcin Daniec w październiku skończył 66 lat. Wciąż pojawia się na scenie, nadal stara się bawić innych i satyrycznie komentować otaczającą nas rzeczywistość. A co z jego życiem prywatnym?
Marcin Daniec poznał żonę, gdy była jeszcze nastolatką. Jest od niego o 20 lat młodsza
Marcin Daniec miał 39 lat, kiedy poznał uroczą Dominikę Grobelską. On zbliżał się do czterdziestki, ona była jeszcze nastolatką. Po raz pierwszy spotkali się na występie satyryka, na który dziewczyna przyszła z mamą i tatą. Siedzieli w pierwszym rzędzie, bo rodzice Dominiki byli wielbicielami talentu Dańca. Ona wręcz przeciwnie.
- Gdy ją zobaczyłem, zwariowałem. A kiedy z nią porozmawiałem, zwariowałem podwójnie - opowiadał Daniec z rozmowie z "Panią".
Grobelska też była nim oczarowana, choć jej wspomnienia z kabaretowego występu brzmią w obecnych czasach dość niepokojąco: - Poszłam po raz pierwszy. I wtedy wydarzyło się coś niezwykłego. Miałam wrażenie, że on mówił tylko do mnie i dla mnie. Gdy śpiewał piosenkę, usiadł mi na kolanach i na koniec pocałował. Trudno opisać, jak się czułam.
Daniec był rozwodnikiem
Gdy Marcin Daniec poznał Dominikę, był już po rozwodzie.
- Po pierwszym nieudanym związku oświadczyłem kolegom, że nie ożenię się przez najbliższe 10 lat. Przyjęli zakład. Kiedy poznałem Dominikę, do tych 10 lat brakowało kilku miesięcy. Koledzy zaczęli mówić, że ten zakład to były żarty. Uważam, że dostałem nagrodę od Boga za niezbyt udaną pierwszą część mojego życia - tłumaczył Daniec w rozmowie z Pomponikiem.
Daniec czekał na ukochana przez trzy lata
Okazuje się, że obiecujący początek znajomości Marcina i Dominiki przez dłuższy czas do niczego nie doprowadził. Kabareciarz aż trzy lata czekał na swoją szansę. Zapraszał dziewczynę na randki, ale ta była w związku.
- Zwariowałem na jej punkcie harlequinowo, od pierwszego dnia. Ona miała chłopaka, więc czekałem na nią trzy lata. Kochałem ją platonicznie. W tym czasie byliśmy zaledwie trzy razy na kawie! - wspominał Daniec
Gdy Dominika rozstała się z chłopakiem, ruszył do boju. Był uparty. - Rozumiem, dlaczego ta niewytłumaczalna siła mnie do niej ciągnęła. Po prostu jest fantastyczną żoną, matką, świetną dziewczyną.
Od 22 lat tworzą zgrane małżeństwo
Daniec i Grobelska pobrali się w 2001 r. Zakochanym wbijano szpile. Złośliwi twierdzili, że młoda partnerka chce wykorzystać znanego artystę, inni plotkowali o rozbitym małżeństwie i rychłej ciąży.
Daniec skomentował doniesienia w rozmowie z seriwsem plus.nowiny24.pl: - Nie mogła moja druga żona rozbić mojego małżeństwa, bo pobraliśmy się 15 lat po moim rozwodzie. Moja żona nie wyszła za mnie z powodu ciąży i dla kariery, bo nasza córeczka urodziła się sześć lat po ślubie, a żona nie występuje na scenie!
Daniec i jego żona razem wychowują córkę
Marcin i Dominika wzięli ślub 8 września 2001 r. Niedawno obchodzili więc 22 rocznicę. Sześć lat po ślubie na świat przyszła córka pary Wiktoria. Teraz jest już nastolatką. Na dodatek bardzo utalentowaną.
- Zauważyłem w Wiktorii mnóstwo zdolności. Dlatego pomogę jej w realizacji marzeń. Jestem naprawdę nią zachwycony. Ona ma ogromną łatwość narracji, nie ma tremy, pięknie śpiewa i cudownie tańczy - chwalił córkę w "Fakcie".
Daniec ma też dziecko z pierwszego małżeństwa - 43-letnią Karolinę. Druga żona artysty jest więc starsza od jego pierworodnej córki zaledwie o kilka lat.
Daniec wspomina rocznicę ślubu
Niedawno kabareciarz na swoim instagramowym profilu pokazał zdjęcie ze ślubu z młodą żoną.
"Jeden z piękniejszych dni w naszym życiu! 22 lata temu wzięliśmy ślub. 'Gondolier', płynąc po jeziorze, śpiewał 'O sole mio', Eleni śpiewała 'Ave Maria', były sztuczne ognie i dostąpiłem zaszczytu, by z Czerwonymi Gitarami zaśpiewać mojej żonie: 'Ładne oczy masz!'" - pisał Daniec.
W komentarzach posypały się życzenia. "Samych cudowności na kolejne wspólne lata", "Życzę wam kolejnych pięknych lat tej pięknej miłości" - pisali fani.