Książę Harry o narkotykach
O sprawie pisze "Daily Mail". Jak ustalono, Harry miał być prawdomówny podczas rozmów z urzędnikami przyznającymi wizę. Miał powiedzieć o tym, że w przeszłości zażywał narkotyki. Według amerykańskiego prawa urzędnicy mają pełne prawo odmówienia przyznania wizy osobie, która bierze narkotyki. Harry najprawdopodobniej przyznał, że narkotyki były częścią terapii i jest to już pieśń przeszłości.
Ale sprawa wygląda poważnie. Dziennikarze zwracają uwagę, że w wyborach zaplanowanych w USA na listopad 2024 r. jednym z kluczowych tematów ma być emigracja i regulacje prawne. Harry, który z łatwością dostał wizę, znalazł się na celowniku aktywistów. Zdaniem The Heritage Foundation urzędnicy powinni ujawnić wniosek o wizę, jaki składał książę Harry. Podkreślają, że amerykańscy podatnicy mają prawo wiedzieć, czy książę Harry został potraktowany tak, jak każdy inny imigrant.