Marta Manowska już wcześniej była na wakacjach z bratem rolnika. Fotki ich zdradziły
Prowadząca "Rolnik szuka żony" nie jest wylewna, jeśli chodzi o osobiste relacje z mężczyznami. Kilka miesięcy temu wyznała co prawda, że jest w kimś "chyba szczęśliwie zakochana", ale tożsamość partnera zachowała dla siebie. Tymczasem pewnym jest, że ostatnie wakacje spędziła z bratem uczestnika "Rolnik szuka żony". I nie jest to ich pierwszy wspólny wyjazd.
Marta Manowska poleciała w grudniu do Meksyku, gdzie przywitała Nowy Rok. Na Instagramie cały czas relacjonowała swoje podróże po półwyspie Jukatan i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w tych samych miejscach i w tym samym czasie przebywał Robert Bodzianny.
To brat Pawła z przedostatniej edycji "Rolnik szuka żony". Podróżnik i prezenterka wrzucali na Instagram zdjęcia z tych samych miejsc, często nawet w podobnych ujęciach. Wszelkie wątpliwości, czy to przypadek, rozwiało kilka kolejnych fotek, na których widać ich w jednym towarzystwie.
– Jestem szczęśliwa. Chyba szczęśliwie zakochana. Myślę, że to ten jedyny. Czy jest to osoba z branży… zostawię to dla siebie. I tak mówię więcej, niż do tej pory mówiłam – mówiła Manowska w październiku 2021 r. portalowi Jastrząb Post. Wtedy krążyły plotki, że jej wybrankiem jest tajemniczy Adam, dźwiękowiec, którego poznała na planie "Sanatorium miłości".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Tymczasem pewnym jest, że już w zeszłym roku Marta wybrała się z Robertem na wspólne wakacje do Grecji. Ojciec mężczyzny zdradził również, że Manowska gościła przez kilka dni w ich pensjonacie i było to dawno po programie z udziałem Pawła.
Zarówno Manowska, jak i Bodzianny milczą na temat ewentualnego romansu. Pod zdjęciami podróżnika pojawiają się pytania wprost o jego relację z prezenterką, ale on ani niczego nie potwierdza, ani nie zaprzecza.
Trwa ładowanie wpisu: instagram