Podzieliła się doświadczeniem w książce
Żmuda Trzebiatowska nie kryje, że ciąża była dla niej wyjątkowym stanem. Świadomość, że tworzy nowe życie, napawała ją dumą i jeszcze większą wrażliwością. Podkreśliła jednak, że stan ten wiąże się nie tylko ze wspaniałymi doznaniami, a mama powinna pozwolić sobie na słabość, zmęczenie czy zwątpienie - wszystkie emocje, które odczuwa, są zupełnie naturalne. Aktorka przyznała, że po urodzeniu pierwszego dziecka, trudno było jej się odnaleźć w nowej rzeczywistości.
"By troszkę ochłonąć i pozbierać wszystkie myśli, poszłam wziąć kąpiel. Długo stałam pod prysznicem, a po twarzy leciała mi ciepła woda, która zmywała moje łzy. Płakałam, bo nagle poczułam ogromną pustkę w środku, samotność, brak tego kogoś, kto towarzyszył mi przez ostatnich dziewięć miesięcy we wszystkim, co robiłam, dzień w dzień. Poczułam smutek i tęsknotę za tym stanem i czasem, kiedy byliśmy razem. Dotarło do mnie, że już nigdy nie będziemy taką jednością, że oto właśnie zaczyna się nowy etap – teraz ten mały człowiek się ode mnie oddzielił i stał osobnym, niezależnym bytem" - pisze w książce.