Marta Żmuda Trzebiatowska szczerze opisała porody. "Czułam smutek i żal, że nie było tak, jak planowałam"
Marta Żmuda Trzebiatowska w książce "Bliżej siebie. Imiona kobiecości" opisała m.in. refleksje na temat macierzyństwa. Tak szczera na temat swoich porodów jeszcze nie była.
Marta Żmuda Trzebiatowska i Kamil Kula mają dwójkę dzieci. Aktorka na ogół strzeże swojej prywatności i nie pokazuje publicznie swoich dzieci. Nie jest też skora do tego, by opowiadać o swoich pociechach w wywiadach. Chętniej dzieli się swoim doświadczeniem związanym z macierzyństwem.
- Przy drugim natomiast kompletnie zmienia się nastawienie. Dzięki temu te drugie dzieci mają przeważnie dużo więcej wolności i są w sumie szybciej samodzielne. Nie są tak kontrolowane na każdym kroku jak te pierwsze. Poza tym kobieta ma też większe zaufanie do samej siebie jako matki - mówiła w wywiadzie udzielonym WP przy okazji premiery filmu "Bejbis".
Ostatnio natomiast wydała książkę "Bliżej siebie. Imiona kobiecości", w której znacznie bardziej szczegółowo opisała swoje doświadczenia w związku z dojrzewaniem jako kobieta i dojrzewaniem do roli matki. Szczerze zwierzyła się z tego, jak przeszła oba porody. W sieci pojawiły się fragmenty książki.