Martyna Gliwińska urodziła chłopca. Rozwiała wątpliwości w kwestii imienia
Martyna Gliwińska i Jarosław Bieniuk zostali rodzicami w połowie marca. Od tamtego czasu żadne z nich nie komentowało w prasie swojego szczęścia. Widać, że prywatność dziecka jest teraz dla nich najważniejsza, choć młoda mama w końcu zdradziła imię synka.
Gliwińska chętnie wrzucała na swój profil na Instagramie fotki z rosnącym brzuchem, ale po porodzie zrobiła sobie przerwę od mediów społecznościowych. Wyjątek stanowi jedna, ale bardzo szczególna fotka dodana na InstaStories. Gliwińska jak rasowa influencerka pochwaliła się luksusową białą koszulą dla synka, do której producent dodał śliniaczek z wyhaftowanym imieniem chłopca.
Młoda mama potwierdziła tym zdjęciem, że syn Bieniuka ma na imię Kazik. Wcześniej pojawiały się takie informacje w prasie od znajomych Martyny i Jarosława, ale żadne z nich nie komentowała dotychczas spraw związanych z narodzinami synka.
Przypomnijmy, że Gliwińska i Bieniuk zaczęli się spotykać rok po śmierci Anny Przybylskiej, ale ich relacja była bardzo burzliwa. Wkrótce doszło do rozstania, jednak nie zerwali całkowicie znajomości. Później, gdy wybuchł skandal seksualny z Bieniukiem w roli oskarżonego, Gliwińska znowu się do niego zbliżyła. Niektórzy zakładali, że są razem i planują wspólne życie. Coś było na rzeczy, bo Gliwińska zdradziła, że od kilku miesięcy jest z nim w ciąży.
Oczekiwanie na dziecko nie połączyło jednak kochanków. Gliwińska żaliła się w prasie na postawę Bieniuka i wszystko wskazywało na to, że czeka ją samotne macierzyństwo. Sytuacja zmieniła się jednak w połowie marca. Podobno mimo obowiązującej kwarantanny Bieniuk starał się codziennie być w szpitalu, by chociaż z daleka zobaczyć małego Kazimierza. Gdy Martyna z dzieckiem wrócili do domu, stara się im pomagać.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Rewia" dowiedziała się, że przeprosił Gliwińską za ostatnie miesiące. Ich związek jest też popierany przez teściową Bieniuka, mamę Anny Przybylskiej.
- Pani Krysia bardzo lubi Martynę i życzy jej i Jarkowi wszystkiego, co najlepsze. Nie ustaje też w modlitwach o spokój ich rodziny. Jeśli Jarek przekona ją do swojego pomysłu, da zgodę na sprzedaż mieszkania, które wcześniej należało w połowie do jej córki – donosi "Na żywo".