Prezenterka pochodzi z rozbitej rodziny
Monika Zamachowska (Richardson) jest córką wieloletniej dziennikarki radiowo-telewizyjnej Barbary Trzeciak-Pietkiewicz oraz architekta Jerzego Pietkiewicza.
Jej rodzice rozstali się, kiedy była dzieckiem. Monika oraz jej zmarły przed dziewięcioma laty brat wychowywali się w domu matki. Choć dziś kobiety są ze sobą mocno zżyte, ich relacja przechodziła także trudne okresy. Przyszła znana prezenterka miała jeszcze trudniejszy układ z drugą żoną ojca, którą obwiniała (jak potem przyznała - niesłusznie) za rozpad małżeństwa rodziców.
W wywiadzie dla magazynu "Party" pani Barbara przyznała kiedyś, że była przeciwna wszystkim dotychczasowym małżeństwom Moniki. A że znana jest z bezpośredniości i twardej ręki w stosunku do własnych dzieci, nie kryła się ze swoimi obawami. Choć życzyła córce jak najlepiej, żaden z partnerów nie wydawał się jej odpowiednim wyborem.
W przypadku Zbigniewa Zamachowskiego zdawało się, że chodzi głownie o nadmierne zainteresowanie mediów oraz trudności wynikające z rodziny patchworkowej (publicznej łatki "złodziejki męża" i "złej macochy")
Po rozstaniu ze Zbigniewem Zamachowskim Monika Zamachowska (Richardson) dała jednak publicznie do zrozumienia, że jej 10-letnie małżeństwo nie było sielanką także z innego powodu: stała się osobą współuzależnioną.
Trwa ładowanie wpisu: instagram