Drugie małżeństwo
Wszystko potoczyło się bardzo szybko. W tym samym roku, w którym Monika Richardson wzięła pierwszy rozwód poznała Jamiego Malcolma, swojego kolejnego męża.
Był rok 1998. Dziennikarka TVP pojechała nagrywać transmisję z zawodów lotniczych w Góraszce: "potrzebny był wywiad z brytyjskimi lotnikami. Idę po płycie lotniska, pamiętam, byłam w skórzanych spodniach, w ciemnych słonecznych okularach, mikrofon w ręce. Wyglądałam trochę jak Krystyna Janda w 'Człowieku z marmuru'. On stał przy samolocie i tak palnął do kolegów: 'Patrzcie, idzie moja przyszła żona'" - relacjonowała potem ich pierwsze spotkanie w rozmowie z "Super Expressem".
Potem przegadali całą noc w kasynie. "Uważałam, że Monika za szybko wchodzi w drugi związek. Zakochali się w sobie, to bez wątpienia. Jednak widoczne były różnice kulturowe. Mimo że Monika znała świetnie język, nie miała szans na znalezienie w Anglii pracy w swoim zawodzie. Gdy wrócili do Polski, Jamiego wiecznie nie było w domu" - skomentowała drugie małżeństwo córki Barbara Trzeciak-Pietkiewicz.
Z tego małżeństwa Monika Richardson ma dwoje dzieci. Dziś w równie szybkim tempie gwiazda decyduje się na koleiną bliską relację. Czy będzie kolejny ślub? Nie wiadomo. Póki co, nie ma jeszcze rozwodu. "Pani Barbara mocno kibicuje nowej miłości córki", zapewnia "Na żywo". Chciałaby, żeby Monika czuła się szczęśliwa, jednak nie ukrywa, że i tym razem "ma obawy".