Adrianna Biedrzyńska
Te zarzuty nie pozostają bez odpowiedzi. - Ada posłużyła się obraźliwym oszczerstwem, godzącym w moje dobre imię- mówi Marcin Miagza w Na Żywo.
Przypomina, że to on przez wiele lat był menadżerem swojej żony. Organizował jej koncerty i negocjował warunki kontraktów.