Meghan Markle świętuje 39. urodziny. Rodzina królewska sprawiła jej przykry "prezent"
Tegoroczne urodziny Meghan, żony księcia Harry'ego, na pewno zapadną jej w pamięci. Znowu spędza je w rodzinnym Los Angeles, a nie na brytyjskim dworze królewskim. Choć rodzina z Wielkiej Brytanii oficjalnie śle Meghan serdeczne życzenia, zaledwie dzień wcześniej zrobili jej przykrość. Wśród Windsorów jeszcze długo nie zapanuje dobra atmosfera.
Rok 2020 zostanie zapamiętany jako przełomowy dla brytyjskiej rodziny królewskiej. W styczniu książę Harry wraz z żoną Meghan i synem Archiem zdecydowali o odseparowaniu się od monarchii. Choć nie pozbyli się tytułów książęcych (ale nie można zwracać się do nich jako do królewskich mości), zrezygnowali z pełnienia funkcji publicznych oraz wyprowadzili się do Ameryki Północnej. Swoją decyzję motywowali faktem, że brytyjska prasa brukowa piętnuje Meghan Markle, a syn księżnej Diany bał się, że jego ukochana może skończyć tak tragicznie jak jego matka.
Opuszczenie Wielkiej Brytanii dało im nadzieję na rozpoczęcie nowego rozdziału życia z dala od ciekawskich mediów. Choć księżna Meghan i książę Harry zabierają głos publicznie tylko w ważnych sprawach, wciąż miliony osób na całym świecie interesują się ich życiem prywatnym. Paparazzi nadal czyhają na księżną, która stoi przed wyzwaniem i zastanawia się, jak teraz pokierować swoją karierą. Powrót do świata filmu naraziłby ją na większy kontakt z prasą, której unika.
Być może 39-latka zrezygnuje z chęci powrotu do kariery zawodowej na rzecz rodziny. Od jakiegoś czasu plotkuje się, że razem z Harrym planują jej powiększenie. Ta wiadomość z pewnością ucieszyłaby królową Elżbietę II, gdyby nie fakt, że obecnie jej najmłodszy prawnuk mieszka tysiące kilometrów od niej, co znacznie utrudnia monarchini doglądanie Archiego.
Mimo rodzinnych waśni 4 sierpnia, w dniu urodzin Meghan Markle, wszyscy członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej oficjalnie złożyli jej serdeczne życzenia. Za pośrednictwem mediów społecznościowych życzą żonie księcia Harry'ego wszystkiego najlepszego, zamieszczając ich wspólne, uśmiechnięte zdjęcia. Ale pod fasadą szczęśliwych obrazków zapewne kryje się sporo niedopowiedzeń.
Zresztą zaledwie dzień wcześniej na oficjalnej stronie internetowej monarchii zmieniono biografię Meghan Markle. Pozbawiono ją części tytułów oraz uszczuplono zapisy dotyczące jej działalności charytatywnej. Usunięto zdanie, że czuje się bardzo związana z Wielką Brytanią, którą traktuje jak drugi dom. Ze strony pozbyto się nawet jej daty urodzin oraz informacji o jej rodzicach. Odtąd figuruje jako księżna Sussex, żona Harry'ego i matka potomków rodziny Windsorów.
W zagranicznych tabloidach pojawiły się niedawno pierwsze doniesienia o kryzysie w małżeństwie Harry'ego i Meghan. Jednak jak śpiewał klasyk, "the show must go on", więc jak przystało na członków rodziny królewskiej (choć w ograniczonym zakresie) para pokazuje się światu tylko z szerokimi uśmiechami na twarzach.
Świętowanie pierwszych urodzin Meghan "na wolności" zapowiada się hucznie. Księżna ponoć zorganizowała trzydniową imprezę w USA. Na liście gości zabrakło jednak jej szwagra księcia Williama i jego żony księżnej Kate. Nic dziwnego, że Meghan nie pozwala się już na nazywanie Wielkiej Brytanii drugim domem.