Michał Piróg komentuje coming out Piaska. "Faktycznie nie było już co ściemniać"
Michał Piróg skomentował dla "Faktu" coming out Andrzeja Piasecznego. Prezenter nie tylko mu pogratulował, ale i stwierdził, że Piasek nie mógł postąpić inaczej.
Michał Piróg nie ukrywa swojej homoseksualnej orientacji i od lat wspiera społeczność LGBT. W 2014 roku w rozmowie z tygodnikiem "Wprost", wyznał, że "ma dość ukrytych gejów", zwłaszcza w show-biznesie. Ten wywiad odbił się w mediach szerokim echem. Piróg, choć bez podawania nazwisk, wspominał o wielu znanych ludziach ze świata polityki, telewizji czy muzyki, którzy są gejami. I którzy, w przeciwieństwie do niego, nie mają tyle odwagi, by przyznać to otwarcie. Czytelnikom nietrudno było rozszyfrować, kogo ma na myśli Piróg. Zdaniem wielu, jedną z takich osób, o której wspominał, był właśnie Piasek. Szybko pojawiły się opinie, że tancerz wyjawił orientację piosenkarza. Niedawno zresztą ten słynny wywiad wytknął koledze z TVN Kuba Wojewódzki.
Po tym, jak w ostatni weekend Andrzej Piaseczny przyznał, że na najnowszej płycie śpiewa o miłości do mężczyzny, Michał Piróg skomentował wyznanie kolegi.
Biznesy Kuby Wojewódzkiego
W rozmowie z "Faktem" Michał Piróg nie tylko pogratulował Piasecznemu, ale i podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, co czuje teraz artysta.
- Wydaje mi się, że w pewnym momencie dana osoba po prostu dojrzewa, żeby otworzyć się na ten temat. Uważam, że fajnie, że tak się stało, bo daje to Andrzejowi pewnego rodzaju uczucie ulgi. Gratuluję Andrzejowi z całego serca i szczerze mogę powiedzieć, że uważam, że jest fantastyczną osobą – zapewnił.
Gospodarz programu "Top Model", wypalił też szczerze, że Andrzej Piaseczny nie miał już chyba innego wyboru, skoro tak otwarcie śpiewa o swoich uczuciach na najnowszej płycie.
- Na pewno jest to duże i w pewnym sensie symboliczne wydarzenie w życiu każdej osoby, która decyduje się wypowiedzieć otwarcie na taki temat. Skoro przekaz na jego płycie jest jasny, to chyba faktycznie nie było co już ściemniać – skwitował Piróg.
Trwa ładowanie wpisu: instagram