Michał Wiśniewski o 5. dziecku w "Pytaniu na śniadanie"
Michał Wiśniewski był gościem czwartkowego "Pytania na śniadanie". Rozmowy z gośćmi prowadzili Marzena Rogalska i Tomasz Kammel. Dziennikarze nie odpuścili piosenkarzowi i zapytali o to, co rozgrzewa internet do czerwoności - kolejne dziecko Wiśniewskiego.
Michał Wiśniewski jest ojcem czwórki dzieci: Vivienne, Etiennette, Fabienne i Xaviera. Dwoje to owoc związku z Mandaryną, dwoje z Anną Świątczak. Wszystkie są już nastolatkami - najstarsze ma 17 lat, najmłodsze 11. Wiśniewski przez kilka lat wychowywał też syna Dominiki Tajner. Zajmował się więc pięciorgiem dzieci, chociaż nie mieszkał z nimi wszystkimi.
Kilka miesięcy temu piosenkarz rozstał się z żoną i zaczął wieść życie singla. Nie trwało to długo. Wkrótce pojawiły się doniesienia o nowej dziewczynie Michała - kobiecie, która sama ma czworo dzieci z poprzednich związków. Teraz okazuje się, że nowa partnerka wokalisty może spodziewać się dziecka. Jeśli to prawda, Wiśniewski zostanie ojcem po raz piąty.
Wiśniewski usuwa tatuaż. "Czekałem na to trzy lata"
Wokalista nie chce komentować plotek. Ale gdy pojawił się w "Pytaniu na śniadanie" w związku z tematem dotyczącym wychowywania pociech, była nadzieja na to, że powie wprost, co z ciążą jego najnowszej partnerki. Niestety, choć Kammel i Rogalska starali się go podpytać, Wiśniewski nie zdradził absolutnie nic.
Para prowadzących nie chciała naciskać za mocno, Kammel starał się nie wprowadzać nerwowej atmosfery i uspokajał gościa, mówiąc, że ten, jeśli nie chce, nie musi niczego potwierdzać. Rogalska poszła o krok dalej, starając się interpretować wypowiedź Michała o odrabianiu lekcji z dziećmi. Sam piosenkarz jednak nie pisnął ani słówka, wypowiadając się tylko i wyłącznie na narzucony temat dotyczący pomocy dzieciom w zadawanych przez nauczycieli pracach domowych.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Wiśniewski tylko raz nawiązał do plotek, gdy inny gość twierdził, że nie warto odrabiać lekcji za dzieci, a jedynie im pomagać i to w taki sposób, by stawiać przed nimi wyzwania. Powiedział wtedy, nie do końca zgadzając się z przedmówczynią:
- Jak ma się czworo czy pięcioro dzieci, jest inaczej.
Plotki o piątym dziecku dziecku pojawiły się w środę. Pudelek dowiedział się o tym z zaufanego źródła. Dominika Tajner zdążyła je już skomentować, mówiąc, że życzy byłemu partnerowi szczęścia.
Kolejne dziecko jest w drodze czy nie? Wiśniewski nie zaprzeczył, unikał jednak tematu.
Rozmowa z gośćmi zakończyła się dość zabawnie. Dziennikarze zapowiedzieli kolejny temat: romanse w pracy, na co Wiśniewski zaśmiał się, mówiąc, że może zostać i na tę część. Oczywiście jako ekspert. Faktycznie, trzy z czterech jego żon były współpracownicami Michała.
Trwa ładowanie wpisu: facebook