Zarabiali krocie. Teraz Cichopek i Hakiel podzielą miliony
Kasia i Marcin zapewniają, że rozwodzą się w zgodzie i przyjaźni, by chronić swoje ukochane dzieci. Ale gdy zarabia się krocie, to nie taka bułka z masłem.
Rozstanie Kasi Cichopek i Marcina Hakiela po 17 latach bycia razem było szokiem dla wszystkich fanów. Zawsze zgodni, rodzinni, uśmiechnięci, z imponującym stażem. Któż mógł się spodziewać?
Małżonkowie w wydanym oświadczeniu zapewnili, że to będzie ich jedyny komentarz w tej sprawie. Tym samym prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się, dlaczego tak naprawdę ich małżeństwo się rozpadło. Tabloidy już z tego korzystają i wykorzystują "bliskie otoczenie pary", by rozsiewać plotki.
"Super Express" zastanawia się teraz, co stanie się z majątkiem, którego Kasia i Marcin dorobili się wspólnie. Według gazety chodzi aż o 10 milionów! Przede wszystkim wspólnie założyli szkołę tańca. Sygnuje ją swoim nazwiskiem Hakiel, ale Cichopek od początku była zaangażowana w jej promowanie i rozwój. Można założyć, że są ich wspólną własnością, z wartością szacowaną na 3,5 miliona zł.
"Mają też ponadstumetrowy apartament wart ok. 2 mln zł i 50-metrowe mieszkanie w ekskluzywnej lokalizacji za prawie 700 tys. zł. Trzy lata temu spieniężyli za ok. 3 mln zł swoją 500-metrową willę na Wilanowie. Kasia jeździ luksusowym audi Q5 za ok. 300 tys. zł, a Marcin porusza się volkswagenem golfem za ok. 150 tys. zł. Do tego dochodzą oszczędności" - czytamy.