Mac Miller
26-letni raper zmarł prawdopodobnie z powodu przedawkowania narkotyków. Policję, jak podawał portal TMZ, poinformował zaniepokojony przyjaciel muzyka. Funkcjonariusze znaleźli jego ciało w jego domu pod Los Angeles.
Już kilka miesięcy wcześniej plotkowano, że mężczyzna ma problem z uzależnieniem od alkoholu. Okazuje się, że nie tylko. Przez lata walczył z pociągiem do narkotyków.
W maju media donosiły, że Ariana Grande rozstała się z raperem po dwóch latach związku ze względu na obciążenie obowiązkami zawodowymi. Zerwanie nastąpiło nagle i zupełnie niespodziewanie, a artystka niedługo później miała już nowego chłopaka. Od czasu zerwania Miller miał problemy z zachowaniem trzeźwości. W tym samym miesiącu został dwa razy zatrzymany za jazdę pod wpływem środków odurzających. Po zatrzymaniu Ariana Grande opublikowała Twitta: "Proszę, uważaj na siebie". Przyznała później, że powodem ich rozstania była słabość rapera do używek.