Odeta Moro
Oboje z Michałem domyślamy się, dlaczego to się skończyło. Ale gdybyśmy naprawdę mogli odpowiedzieć na pytanie, co spowodowało ten kryzys, to byśmy mu zaradzili. (...) Byliśmy połączeni taką wirtualną pępowiną, która powodowała, ze wszystko robiliśmy razem. Można chyba powiedzieć, że tak bliski związek zabija osobowość, zabija indywidualny charakter - stwierdziła Moro.