Moro dźwignęła się po rozwodzie z Figurskim. "Zaczynam nowe życie"
None
Odeta Moro
W rozwód Odety Moro i Michała Figurskiego do tej pory nie może uwierzyć wielu ich znajomych oraz przyjaciół. Przez 12 lat małżeństwa uchodzili bowiem za wzorową parę. Okazuje się, że było to jedynie wrażenie. W wywiadzie, którego dziennikarka udzieliła "Gali", opowiedziała m.in. o tym, dlaczego rozpadł się jej wieloletni związek oraz kim jest jej nowy wybranek.
Zaczynam nowe życie. (...) Jestem teraz w sytuacji, kiedy wszystko jest dla mnie nowe. Dwa lata temu wjechałam w wielki zakręt i straciłam wszystko. To były bardzo trudne dwa lata - wspomniała początki kryzysu w małżeństwie z Figurskim. Zawsze byliśmy uważani za idealną parę, a prawda jest taka, że "co chatka, to zagadka".
Odeta Moro, Michał Figurski
Moro podkreśliła, że jej uczucie do byłego już męża od początku było szczere. Ich pierwsze spotkanie porównała nawet do "metafizycznego trzęsienia ziemi". Dlaczego więc postanowili się rozwieść?
Każdy z nas ma odmienną wizję, jak chce spędzić życie. (...) Mieliśmy z Michałem rożne problemy, które nie wydostawały się na forum publiczne. (...) Kiedy spotkaliśmy się lata temu, to obiecaliśmy sobie miłość, wierność - to wszystko, co obiecują sobie ludzie, którzy postanawiają ze sobą być. Ja tej przysięgi dotrzymałam - stwierdziła.
Czyżby w ten sposób dała do zrozumienie, ze rozstanie nastąpiło wyłącznie z winy Michała? Prezenterka zapewnia jednak stanowczo, że za rozpad małżeństwa odpowiedzialni są wspólnie.
Odeta Moro
Oboje z Michałem domyślamy się, dlaczego to się skończyło. Ale gdybyśmy naprawdę mogli odpowiedzieć na pytanie, co spowodowało ten kryzys, to byśmy mu zaradzili. (...) Byliśmy połączeni taką wirtualną pępowiną, która powodowała, ze wszystko robiliśmy razem. Można chyba powiedzieć, że tak bliski związek zabija osobowość, zabija indywidualny charakter - stwierdziła Moro.
Odeta Moro, Michał Figurski
W rozmowie z "Galą" starała się unikać pytań o konkretne powody rozstania z popularnym dziennikarzem. Nie ukrywała jednak, że rozłąkę przypłaciła przerażeniem i stanem bliskim depresji. Z czasem przestała się jednak bać i dojrzała.
Odeta Moro
Oboje o siebie walczyliśmy. Spotkania, terapia, rozmowy... Byłam zdolna do wszystkiego, walczyłam o niego dzień i noc. Chyba trochę w afekcie. (...) Aż w końcu ja przestałam mu wystarczać. Myślę, że to jest najuczciwsza odpowiedź na pytanie, co się stało - ja już Michałowi nie wystarczałam - oznajmiła Odeta.
Odeta Moro
W życiu telewizyjnej gwiazdy wiele zmieniło pojawienie się nowego mężczyzny. Kto to taki? Moro przyznała, że wiele czasu zajęło, zanim zrozumiała, że jest gotowa na nowe uczucie.
Odeta Moro
Darka znam od lat. Na pewno nie przyczynił się do zmian w moim życiu, do rozwodu. Po prostu nadeszła wiosna i tyle... (...) Darek to jest człowiek, który też jest doświadczony życiem, związkami. Fajnie jest spędzać czas z kimś, kto ma dystans do życia. (...) Z wykształcenia jest realizatorem i operatorem, razem pracujemy, w ogóle robimy razem dużo rzeczy. Tak było też wcześniej. Mamy też mnóstwo różnych projektów, które nie do końca są telewizyjno-serialowe, robimy kilka większych i mniejszych rzeczy - zdradziła "Gali".
Odeta Moro
Wygląda na to, że Odeta poradziła już sobie z demonami z przeszłości. Dziś zapewnia, że jest gotowa do walki o swoje szczęście. Czy uda jej się to właśnie u boku nowego partnera? Pozostaje nam trzymać kciuki!