2z6
Anna Mucha
Po spektaklu, przed północą Mucha wracała do hotelu Wellington, gdzie została zakwaterowana cała ekipa przedstawienia. Świadkowie twierdzą, że pokłóciła się z obsługą, a z jej ust padały wulgaryzmy.
Po spektaklu, przed północą Mucha wracała do hotelu Wellington, gdzie została zakwaterowana cała ekipa przedstawienia. Świadkowie twierdzą, że pokłóciła się z obsługą, a z jej ust padały wulgaryzmy.
Podziel się opinią
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.