Trwa ładowanie...

Nie spodziewała się kolejnego ciosu od męża. "Ale wymyślił!"

Maryla Rodowicz od ponad trzech lat próbuje rozwieść się z Andrzejem Dużyńskim. Choć gwiazda była przekonana, że w czerwcu oficjalnie odzyska wolność, sprawa znowu się przeciągnęła. Wokalistka zdradziła, o czym tym razem mówiono na sali rozpraw.

Maryla Rodowicz nadal jest mężatkąMaryla Rodowicz nadal jest mężatkąŹródło: AKPA
dvjtei9
dvjtei9

Maryla Rodowicz od ponad 30 lat jest żoną przedsiębiorcy Andrzeja Dużyńskiego. Mają razem syna Jędrzeja. W 2017 r. mąż gwiazdy podjął decyzję o rozstaniu. Powodem ponoć miała być inna, znacznie młodsza kobieta. Zraniona Maryla nie szczędziła partnerowi słów krytyki. Rozpoczęła się batalia o podział majątku, która trwa do dziś.

Choć Dużyński od początku zamierzał zostawić Rodowicz willę w Konstancinie, auto oraz łożyć 20 tys. zł miesięcznie na utrzymanie domu, dla gwiazdy było to za mało. Przepychanki w mediach tylko zaogniały konflikt. W końcu mężczyzna odebrał Maryli auto, gdy pojechała nim na trening tenisa, próbując zmusić ją do pójścia na ustępstwa.

Najgłośniejsze zdrady w show-biznesie

Wydawało się, że prawnicy pary doszli już do porozumienia. Maryla Rodowicz zapewniała, że 30 czerwca po raz ostatni stawi się w sądzie i opuści go już jako rozwódka. Tak się jednak nie stało. Wyjawiła szczegóły sprawy.

dvjtei9

- Strasznie maglowała mnie prawniczka męża, żeby wykazać, że jestem w dobrej sytuacji finansowej. Na przykład pytała o konia, którego sobie kupiłam. No i co ten koń je. Powiedziałam, że trawę. No dobrze, ale co on je poza trawą? Ja na to, że siano i to kosztuje mnie 750 złotych miesięcznie. Była rozczarowana, że tylko tyle - powiedziała w rozmowie z "Twoim Imperium".

Ale to nie koniec złośliwości z sali rozpraw. Mąż pod płaszczykiem komplementu, zadał jej cios. Skrytykował jej kuchnię.

- Usłyszałam od niego, że pięknie śpiewam i jestem zdolną wokalistką. I że dobrze gotowałam, chociaż do wszystkiego dodaję masło. Ale wymyślił! Mówił, że na kostkę masła kładę kawałek łososia i do piekarnika. Co za bzdura! Mówił, że tak go karmiłam, a przecież on powinien jeść dietetycznie - wyznała.

Nie udało się zatem dopełnić rozwodowych formalności. Kolejna rozprawa Rodowicz i Dużyńskiego odbędzie się 22 lipca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dvjtei9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dvjtei9