Daniel Olbrychski i utrata prawa jazdy
W 2015 roku Daniel Olbrychski został zatrzymany w Podkowie Leśnej pod Warszawą za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Aktor miał 0,9 promila w wydychanym powietrzu. Od razu przyznał się do winy i zapowiedział, że dobrowolnie podda się karze.
Olbrychski udzielił wywiadu RMF FM, w którym wyraził skruchę. Zapewnia, że butelkę wina pił poprzedniego wieczoru (podobnie jak Liszowska), a do samochodu wsiadł, by przejechać dwa kilometry do stajni. - Rzeczywiście w obecnych limitach przekroczyłem dozwoloną dawkę w wydychanym powietrzu, ale myślałem, że jednak jadąc dwa kilometry do stajni, żeby sobie pojeździć konno, już będę całkowicie czysty, zdrowy i tak dalej, co robiłem wielokrotnie - powiedział. Jeśli się piło wieczorem, nie wolno rano wsiadać do samochodu. Absolutnie popieram decyzję policji, która mnie za to ukarała - podsumował.
Aktor stracił prawo jazdy na trzy lata i musiał zapłacić 10 tysięcy złotych grzywny.