Zbigniew Zamachowski, Maria Zamachowska, Monika Zamachowska
Czy Monika Richardson spodziewała się konfliktu z dziećmi swojego męża, Zbigniewa Zamachowskiego? Mogła to przewidzieć po tym, jak na początku 2014 roku udzieliła obszernego wywiadu dwutygodnikowi "Viva!", w którym zdradziła wiele szczegółów życia prywatnego, m.in., dlaczego na ślubie dziennikarki i aktora nie pojawiły się dzieci Zbyszka z małżeństwa z Aleksandrą Justą.
Taka postawa nowej żony taty zdenerwowała Marysię, Antka, Tadzia i Bronię Zamachowskich. Dzieci wystosowały nawet do gwiazdy "Pytania na śniadanie" list otwarty:
Moniko, jestem zmuszona wreszcie zareagować na Twoje publiczne wypowiedzi. (...) Nierozważnie, już któryś raz wypowiadasz się na temat nasz - mnie i mojego rodzeństwa oraz naszej mamy. Nie wiem kto dał Ci prawo i pozwolenie na wspominanie o nas w wywiadach. Co więcej, informacje, które podajesz są nieprawdziwe, dobrze wiem o tym ja i dobrze wiesz o tym Ty - mogliśmy przeczytać na Facebooku Marii Zamachowskiej. Chcę tutaj, publicznie zaznaczyć, że nieprawdą jest, że "dzieci Zbyszka nie mają zgody na kontakty ze mną". To, że nie chcemy Ciebie oglądać jest naszym własnym, świadomym podjętym wyborem. I to Ty sama do tego doprowadziłaś, właśnie między innymi udzielając wywiadów i wspominając w nich o nas i naszej mamie. (...) To, że od paru dni nosisz to samo nazwisko co my, nie robi z nas rodziny. Wreszcie chcę Cię poprosić żebyś nie robiła publicznie z naszej mamy tyrana, który zniszczył psychikę Twojego nowego męża a nam nie pozwala się z Tobą widywać.