Największe skandale 2014
None
To o nich było najgłośniej w mijającym roku!
Bohaterowie tego zestawienia niestety nie mają się czym pochwalić!
Afery, jazda samochodem pod wpływem niedozwolonych substancji, pomówienia, oszustwa i pobicie... Polscy celebryci mają niejedno na sumieniu.
Zobaczcie największe skandale 2014! O kim było najgłośniej w mijającym roku?
Dariusz K.
Nikt nie mógł uwierzyć w tę tragedię! Po tym, jak były mąż Edyty Górniak spowodował śmiertelny wypadek pod wpływem kokainy - zabił przechodzącą na pasach kobietę, trafił do aresztu.
Po blisko pół roku od zdarzenia Dariusz K. usłyszał zarzuty. Celebryta będzie odpowiadał za śmiertelne potrącenie kobiety pod wpływem narkotyków. Do sądu trafił akt oskarżenia. TVP Info dowiedziało się, że wynika z niego, iż 13 lipca Dariusz K. jechał 82 km/h, co oznacza, że przekroczył dozwoloną prędkość o 32 km/h. Zdaniem biegłych zaczął hamować dopiero, gdy potrącił Ewę J.
Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Przekonywał, że nie pamięta momentu wypadku - powiedział prok. Paweł Wierzchołowski, szef Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów.
Biegli psychiatrzy uznali go jednak za poczytalnego. Dariuszowi K. grozi 12 lat więzienia.
Joanna L.
Dobrą prasą w 2014 roku nie może się pochwalić także Joanna L.. Podczas pobytu w Polsce, gdzie nagrywała program "Twoja twarz brzmi znajomo", spowodowała stłuczkę. Policja, która przybyła na miejsce, wykryła u aktorki 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wydaje się, że L. zrozumiała swój skandaliczny błąd.
Jeżeli ktoś myśli, że po kolacji przy winie i odrobinie snu, może wsiąść za kierownicę, bo tak czuje, i uważa, że wszystko jest w porządku, jest w dużym błędzie. Ja ten straszny błąd popełniłam - oświadczyła śpiewająca aktorka.
L. została skazana na pięć miesięcy prac społecznych, musi też wpłacić 7 tysięcy złotych na cele charytatywne. Artystka dostała także zakaz prowadzenia samochodu na okres dwóch lat.
Marek B.
Dalsza kariera ulubieńca widzów stanęła pod znakiem zapytania. Marek B., znany m.in. z telewizyjnego hitu "Na dobre i na złe", usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi do trzech lat więzienia.
W samochodzie aktora znaleziono blisko siedem gramów marihuany. B. twierdzi jednak, że został wrobiony, a narkotyki ktoś mu podrzucił.
Właściwie już po jednym dniu od zdarzenia zostałem medialnie oskarżony i osądzony. Nie mogę i nie chcę się z tym pogodzić. (...) Oświadczam, iż będę dochodził swoich praw i dowiodę swojej niewinności - oświadczył B.
Paweł Z., Dorota Zawadzka
Paweł Z. trafił do aresztu po tym, jak była dziewczyna oskarżyła go o próbę gwałtu i pobicie. O 26-letnim mężczyźnie jest głośno, ponieważ jest synem Doroty Zawadzkiej, uchodzącej za autorytet wychowawczy.
Sprawa budzi wiele kontrowersji. Słychać głosy, że zeznania dziewczyny to zemsta na chłopaku, który miał ją zranić jakiś czas temu. Nie brakuje również opinii, że Paweł Z. ma problemy natury psychicznej. Adwokaci chcą udowodnić, że ich klient w czasie ataku był niepoczytalny.
Od czasu pierwszych doniesień o sprawie Superniania milczy. Uznała, że nie ma potrzeby komentowała życia prywatnego dorosłego już syna.
Zbigniew Zamachowski, Maria Zamachowska, Monika Zamachowska
Czy Monika Richardson spodziewała się konfliktu z dziećmi swojego męża, Zbigniewa Zamachowskiego? Mogła to przewidzieć po tym, jak na początku 2014 roku udzieliła obszernego wywiadu dwutygodnikowi "Viva!", w którym zdradziła wiele szczegółów życia prywatnego, m.in., dlaczego na ślubie dziennikarki i aktora nie pojawiły się dzieci Zbyszka z małżeństwa z Aleksandrą Justą.
Taka postawa nowej żony taty zdenerwowała Marysię, Antka, Tadzia i Bronię Zamachowskich. Dzieci wystosowały nawet do gwiazdy "Pytania na śniadanie" list otwarty:
Moniko, jestem zmuszona wreszcie zareagować na Twoje publiczne wypowiedzi. (...) Nierozważnie, już któryś raz wypowiadasz się na temat nasz - mnie i mojego rodzeństwa oraz naszej mamy. Nie wiem kto dał Ci prawo i pozwolenie na wspominanie o nas w wywiadach. Co więcej, informacje, które podajesz są nieprawdziwe, dobrze wiem o tym ja i dobrze wiesz o tym Ty - mogliśmy przeczytać na Facebooku Marii Zamachowskiej. Chcę tutaj, publicznie zaznaczyć, że nieprawdą jest, że "dzieci Zbyszka nie mają zgody na kontakty ze mną". To, że nie chcemy Ciebie oglądać jest naszym własnym, świadomym podjętym wyborem. I to Ty sama do tego doprowadziłaś, właśnie między innymi udzielając wywiadów i wspominając w nich o nas i naszej mamie. (...) To, że od paru dni nosisz to samo nazwisko co my, nie robi z nas rodziny. Wreszcie chcę Cię poprosić żebyś nie robiła publicznie z naszej mamy tyrana, który zniszczył psychikę Twojego nowego męża a nam nie pozwala się z Tobą widywać.
Ignacy Karpowicz, Kinga Dunin
Kiedy na kilkanaście dni przed galą Literackiej Nagrody Nike 2014 rozgorzała afera wokół jednego z jej finalistów, nikt nie mógł w to uwierzyć. Kinga Dunin i Ignacy Karpowicz dali się wciągnąć w medialne pranie brudów, którego nie zafundowali sobie dotychczas nawet najbardziej zdesperowani celebryci z parciem na szkło.
Przypomnijmy, że pisarka i feministka zarzuciła autorowi "Sońki" i "Ości", iż mimo wielokrotnych upomnień nie chce jej zwrócić pożyczki - ok. 13 tysięcy złotych. Ten z kolei oskarżył dawną znajomą o molestowanie seksualne.
Dunin oburzyła się, że Karpowicz nie szanuje jej prywatności, jednocześnie sama zdradziła szczegóły intymnego życia pisarza. Oświadczyła, że finalista Nike żyje w konkubinacie z Sekretarzem nagrody, co powoduje konflikt interesów. Ostatecznie Karpowicz otrzymał jedynie nagrodę czytelników. Odbierając wyróżnienie powiedział tylko, że "Sekretarz nagrody nie bierze udziału w głosowaniu".
Odwaga czy niepotrzebny gest?
Małgorzata Herde, Edyta Herbuś
Początki tej historii sięgają wielu miesięcy wstecz, jednak o nieuczciwości Małgorzaty Herde, do niedawna menadżerki polskich celebrytek, zrobiło się głośno na początku 2014 roku.
Agentka oszukiwała swoje podopieczne, pobierając ich honoraria i nie rozliczając się z nimi. Potrafiła wmawiać swoim ówczesnym gwiazdom, że z powodu kryzysu klienci zalegają z wypłatami. Najgorzej na interesach z Herde wypadła Edyta Herbuś. Mówi się, że tancerka do tej pory nie otrzymała 600 tysięcy złotych za udział w reklamie.
Menadżerka z ogromnym parciem na szkło i pragnieniem funkcjonowania w show-biznesie u boku celebrytek, przepadła bez wieści, zaś jej byłe podopieczne świetnie radzą sobie same.
Doda, Agnieszka Szulim
Początek 2014 roku przyniósł nam rzekomą bójkę Dody i Agnieszki Szulim w toalecie jednego z chorzowskich klubów. Kiedy obie celebrytki pojawiły się na imprezie Niegrzeczni 2014, atmosfera stała się napięta. Media przez wiele tygodni rozpisywały się o zajściu na afterparty wydarzenia.
Wokalistka zaatakowała prezenterkę z powodu tematów, które poruszała w programie "Na językach". Zdaniem Dody, Szulim prała rodzinne brudy Rabczewskiej i wprost z niej szydziła
Po całym zajściu Agnieszka złożyła akt oskarżenia przeciwko Dorocie Rabczewskiej. Panie niedawno spotkały się w sądzie. Jak poinformował "Fakt", dziennikarka odrzuciła propozycję ugody złożoną jej przez prawników piosenkarki. Sprawa znajdzie więc finał dopiero w 2015 roku.
Michał Piróg
Autobiograficzna książka Michała Piróga wywołała sporo zamieszania jeszcze przed premierą. Prawdziwą sensację wzbudził opublikowany wcześniej fragment opowiadający o związku tancerza ze znanym artystą. Część komentatorów natychmiast orzekła, że chodzi o Andrzeja Piasecznego. I chociaż żaden z panów nie potwierdził tych rewelacji, kolejne wypowiedzi Piróga okazały się jeszcze bardziej intrygujące.
Nie wyautowałem Andrzeja Piasecznego. Nie ma w tej książce nic na jego temat. Czasem osoby nazywane inicjałami mają moje cechy, czasem partnera i przyjaciół - wyznał Piróg w rozmowie z dziennikarką "Wprost". A dlaczego nie pomyślała pani o Mateuszu Damięckim, o którym się spekuluje, że jest gejem, a jego matka jest moją agentką. Albo o Robercie Rozmusie... Krzysztof Ibisz wtedy też mieszkał na Kabatach, w tym samym bloku co ja. Dzieliłem z nim taras. Sławomir Zieliński też chyba tam mieszka. Dla jednych Z. będzie Piasecznym, dla innych kimś innym. Chciałbym, żeby każdy zrobił to, co mu da szczęście i wolność. Nie każdy zaraz chce się wyautować. (...) Nie oczekuję, że Kuba Wojewódzki powie: tak, byłem z Tomkiem Kammelem. Wszyscy im tę łatkę przypięli, ale to ich trzeba zapytać - podsumował gwiazdor TVN.
Anja Rubik
Sesje zdjęciowe z udziałem Anji Rubik już nie raz wzbudzały niezdrowe emocje i kontrowersje. Jednak to, co stało się jesienią 2014 roku, wprawiło w osłupienie całe środowisko mody i show-biznesu. Fotografia modelki, która ukazała się we francuskiej edycji magazynu "Vogue", poddana została skandalicznemu fotomontażowi.
Chociaż niektórzy uznali, że oryginał zdjęcia to promowanie anoreksji w najczystszej postaci, "żart" jednego z internautów wywołał jeszcze większe oburzenie. Sylwetka Anji została bowiem wklejona do fotografii z lat 40. przedstawiającej więźniów jednego z obozów koncentracyjnych.
To całkowity brak szacunku wobec wszystkich tych ludzi, którzy zginęli. Możecie komentować moją wagę tak często, jak chcecie, ale nie obrażajcie w ten sposób innych ludzi - skomentowała zbulwersowana topmodelka.