"Szukała nowych butów na galę"
Dorota Rabczewska i Adam Darski zaczęli się spotykać w maju 2009 r. Po ośmiu miesiącach zaręczyli się. Narzeczona towarzyszyła mu w najgorszym czasie.
"Gdy człowiek jest zakochany, pewne sygnały ignoruje albo spycha do podświadomości. W szpitalu te wszystkie myśli wypełzły mi z głowy. Zacząłem się zastanawiać, co mnie naprawdę łączy z moją partnerką. Widziałem niestety więcej dysonansów niż harmonijnych nut. [...] Zebrałem się w sobie, wyrzuciłem z siebie żale, powiedziałem: 'Kochanie nie musisz siedzieć tu dwunastu godzin, wystarczy, że będziesz godzinę, ale poświęcisz ten czas dla mnie. Rozmawiaj ze mną'. A ona siedziała i szukała w sieci nowych butów na galę" - relacjonował w autobiografii.