Wielkie show na czerwonym dywanie
Po brytyjskim komiku i aktorze można było spodziewać się wszystkiego! Sacha Baron Cohen przybył na 84. oscarową galę w kostiumie z filmu "Dyktator", nawiązującym do postaci Muammara Kadafiego.
Showman, który w ten sposób promował swój najnowszy projekt, poszedł jednak o krok dalej. Zabrał ze sobą urnę z wizerunkiem Kim Dzong Ila, której zawartość wysypał na jednego z dziennikarzy, reszta prochów wylądowała na czerwonym dywanie.