Niedawno wyznał, że jest gejem. Dziś Andrzej Piaseczny opowiada o byłej partnerce
Ostatnie wyznanie Andrzeja Piasecznego i jego odważny coming out dla wielu były ogromnym zaskoczeniem. W świetle tego, iż wyznał, że jest gejem, opowiedział o związku z byłą partnerką. "Poszukiwałem siebie" - stwierdził.
Ostatnie medialne ruchy Andrzeja Piasecznego wywołały niemałe kontrowersje. Tuż po tym, jak światło dzienne ujrzał jego utwór "Miłość", który opowiada o uczuciu do mężczyzny, wyznał, że mówi on o... jego związku. Niektórzy się tego spodziewali, bo podobne plotki pojawiały się od lat, ale innych to wyznanie zszokowało.
W świetle ostatnich wydarzeń Andrzej Piaseczny zaczął mierzyć się z pytaniami dotyczącymi jego byłej partnerki - Mirki, z którą związany był w latach 90. Para pojawiła się nawet na okładce "Vivy", a wokalista zarzekał się, że ta kobieta to miłość jego życia.
Zakochani wspólnie wychowywali synów Mirki, z którymi zresztą Piasek ma kontakt do dziś: - Ależ ja mam rodzinę. Mimo że nie mieszkamy już dzisiaj wszyscy razem. Los sprawił, że bardzo wcześnie wychowywałem dwóch ludzi, o których do dzisiaj mówię, że są moimi synami. Mam nadzieję, że oni przyniosą mi niedługo wnuki - komentował w rozmowie z "Galą".
Andrzej Piaseczny w niedawnej rozmowie z Mariuszem Kozakiem został zapytany o związek z Mirką. Odpowiedział dość enigmatycznie: - Jestem tylko człowiekiem i poszukiwałem siebie. Staram się być rozsądnym człowiekiem i chciałbym prosić o ten rozsądek po stronie adwersarza, rozmówcy, bo jesteśmy ludźmi. Człowieczeństwo polega na tym, że jesteśmy jakoś w rozkroku, jakoś pośrodku i ja z całą pewnością trochę będę.
I choć jego początkowa odpowiedź była raczej spokojna, Andrzej Piaseczny szybko się uniósł. Poszło o społeczność LGBT, której członkowie krytykowali Piaska: - Gdzie jesteście, jak trzeba pójść na wybory? Gdzie jesteście, jak trzeba ruszyć du...ę z fotela i wskazać nawet mniejsze zło. Społeczność LGBT to jest jakieś 10-11 proc. populacji. To jest tyle ludzi, ile mogłoby w tym kraju wywrócić każdy rząd albo każdą opcję polityczną doprowadzić do władzy. Gdzie wy jesteście, ja się pytam?
Andrzej Piaseczny o pocałunku Maneskin: "Najlepiej załatwić kogoś miłością, a nie nienawiścią"
Pamiętaliście o tym, że Andrzej Piaseczny spotykał się kiedyś z Mirką?