Bezczelność nie zna granic. Oto za co chce pozwać Lady Gagę
Kobieta, która oddała Lady Gadze skradzione psy, domaga się wypłaty obiecanej nagrody w wysokości 500 tys. dol. O imponującej kwocie może jednak raczej tylko pomarzyć. Wszystko wskazuje na to, że... była zamieszana w zniknięcie czworonogów.
W lutym 2021 r. świat obiegła informacja o postrzeleniu pracownika Lady Gagi. Ryan Fischer zajmował się wyprowadzaniem psów artystki. Podczas jednego ze spacerów po Los Angeles, Ryan został napadnięty i postrzelony. Napastnikom udało się porwać dwa buldogi Koji i Gustava. Trzeci piesek uciekł w zamieszaniu. Lady Gaga szybko ogłosiła, że przekaże 500 tys. dolarów osobie, która odnajdzie jej psy.
Niedługo później wyszło na jaw, że napastnikami byli James Jackson, Jaylin White i Lafayette Whaley. Cała trójka usłyszała zarzuty napaści i usiłowania zabójstwa.
Zobacz wideo: Lady Gaga zaśpiewała na zaprzysiężeniu Bidena. Uwagę zwrócił szczegół na sukience
Choć sprawa znalazła finał w sądzie i wydawać by się mogło, że została zamknięta, to w mediach pojawił się kuriozalny epilog. Jak podaje portal TMZ, Jennifer McBride, która zwróciła piosenkarce psy, domaga się wypłaty wspomnianej nagrody. Co więcej, poszła z tym do sądu.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że... znała sprawców porwania psiaków. Jak się okazuje, zwróciła Lady Gadze jej ulubieńców dwa dni po feralnym zdarzeniu. Co ciekawe, jej powiązanie z napastnikami zostało szybko odkryte - spotykała się z ojcem jednego z nich. Trudno więc się dziwić, że nie otrzymała nagrody dla znalazcy psów.
Wybierz z nami najlepszy polski film! Kliknij, by zagłosować na swojego faworyta.
Mimo to nadal domaga się wypłaty obiecanej kwoty. Powołuje się na obietnicę Lady Gagi, która twierdziła rzekomo, że bez wahania wypłaci nagrodę. Zastępca prokuratora okręgowego hrabstwa Los Angeles, Michele Hanisee powiedziała portalowi, obalając roszczenia McBride, że kobieta była świadoma kradzieży psów i niewykluczone, że była zamieszana w proceder.
Dlatego nie może się domagać nagrody od Lady Gagi. Co więcej, prawniczka podkreśliła, że jeśli w przyszłości Lady Gaga straci znaczną sumę pieniędzy, będą wiedzieli, gdzie w pierwszej kolejności ich szukać.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.