Ofiara księcia Andrzeja zabrała głos po wyroku. "Wierzę, że inni też zostaną ukarani"
Sąd w USA uznał, że Ghislaine Maxwell wykorzystywała nastolatki jako seksualne niewolnice dla swoich zamożnych znajomych. Przyjaciółce księcia Andrzeja, partnerce i wspólniczce miliardera Jeffreya Epsteina grozi nawet 65 lat więzienia. Tymczasem jedna z ofiar liczy, że to nie koniec walki o sprawiedliwość.
Virginia Roberts Giuffre to kobieta, która od dawna mówi otwarcie o okropnościach, których doświadczyła z rąk Ghislaine Maxwell. To właśnie ona miała ją zapoznać z księciem Andrzejem, który nigdy nie przyznał się do kontaktów seksualnych z młodą "masażystką". Jednocześnie unika współpracy z wymiarem sprawiedliwości.
Tymczasem w USA zakończył się proces Maxwell - przysięgli uznali, że jest winna 5 z 6 zarzucanych jej czynów. Chodzi m.in. o nakłanianie osoby poniżej 17. roku życia do podróżowania z zamiarem podjęcia nielegalnych czynności seksualnych, brania udziału w orgiach itp. Jedną z ofiar jest Virginia Roberts Giuffre, która skomentowała decyzję sądu w mediach społecznościowych.
"Moja dusza przez lata łaknęła sprawiedliwości i dziś ława przysięgłych właśnie mi ją dała. Zawsze będę pamiętała ten dzień. Znając okropieństwo molestowania przez Maxwell, moje serce kieruje się do wielu innych dziewcząt i młodych kobiet, które ucierpiały z jej rąk i których życie zniszczyła" – napisała na Twitterze.
"Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień nie jest końcem, ale kolejnym krokiem w dążeniu do sprawiedliwości. Maxwell nie działała sam. Inni muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Wierzę, że będą" – skwitowała oskarżycielka księcia Andrzeja, dając jasno do zrozumienia, że jej walka będzie ciągle trwać.
Przypomnijmy, że Virginia Roberts Giuffre poznała Maxwell w 2000 r. Miała wtedy niespełna 17 lat. Prawa ręka Epsteina nakłoniła ją do pracy masażystki, ale szybko wyszło na jaw, że chodzi im o świadczenie usług seksualnych. Po sieci krążą zdjęcia młodej Virginii i księcia Andrzeja z Maxwell w tle. Dziewczyna twierdziła po latach, że była kilkukrotnie wożona do syna królowej jako niewolnica seksualna.