Andrzej Żmuda-Trzebiatowski
Na widok policji wójt kucnął i schował się w pokrzywach, chyba myślał, że go nie zobaczą - zdradził pan Piotr.
Trzeba przyznać, że wójt był zdesperowany, by cała sprawa się nie wydała. W końcu przyniósł wstyd nie tylko sobie, ale i rodzinie oraz całej gminie. Ciekawe, czy odpowie za swój występek?