Trwa ładowanie...

Opisał, co widział na proteście. Nie kryje wściekłości

Jurek Owsiak opisał sytuację, do której doszło w trakcie kolejnego protestu w Warszawie. "4 barczystych, ogromnych, okutych w niesamowitą ilość sprzętu, 4 mocarzy wypisywało mandat dwóm nastoletnim dziewczynom. W Polsce, w 2020 r." – pisał szef WOŚP na Facebooku. Wyznał także, co policjanci usłyszeli od niego "na pożegnanie".

Jurek Owsiak podszedł do policjantów i powiedział, co myśli o ich zachowaniuJurek Owsiak podszedł do policjantów i powiedział, co myśli o ich zachowaniuŹródło: ONS.pl, Facebook
dfy8dvk
dfy8dvk

Fala protestów po decyzji Trybunały Konstytucyjnego w sprawie aborcji nie ustaje. Od wydania kontrowersyjnego wyroku minął ponad miesiąc, a na ulice wciąż wychodzą tłumy z antyrządowymi hasłami. Niejednokrotnie dochodziło do starć z policją. Legitymowanie i wystawianie mandatów uczestnikom (np. za łamanie zakazu zgromadzeń publicznych) protestów to także częste metody stosowane przez mundurowych.

Świadkiem takiego postępowania policji był w sobotę Jurek Owsiak, który zrelacjonował wszystko, jak sam podkreślił, bardzo emocjonalnym wpisem. Szef WOŚP opisał, że na jego oczach czterech policjantów zatrzymało dwie młode dziewczyny ("moim zdaniem ciągle nastolatki") i wystawiło im mandaty w wysokości 100 zł.

"Jedna z nich z pudełkiem ciastek, nie miały ze sobą żadnych symboli, żadnych tablic, żadnych flag, nawet żadnych znaczków, czegokolwiek. Stały wraz z grupą protestujących, których policja zatrzymała kordonem. Więc podszedłem do spisujących policjantów, przedstawiłem się i spytałem, jaki jest powód, że te dwie dziewczyny są spisywane?" – wyznał Owsiak.

Prof. Bralczyk odpowiada Jurkowi Owsiakowi. Chodzi o wulgaryzmy na protestach

Nie dostał żadnej odpowiedzi, więc postanowił wyrazić swoje zdanie na temat zaistniałej sytuacji.

dfy8dvk

"Czy nie jest wam wstyd? Są niewiele starsze od mojej wnuczki. Czy wyglądają na mocarzy? Czy wyglądają na awangardę tego strajku? Czy wyglądają na te, które emanują największą energią w tym proteście? Czy nie jest wam wstyd, tu w tym momencie, teraz, jeszcze egzekwować mandat w wysokości 100 zł od każdej z nich?" – pytał policjantów Owsiak.

Jurek dodał, że jest obywatelem tego kraju i bardzo wiele rzeczy go boli. "A najbardziej to, że w sposób nieprawdopodobnie oczywisty rządzący chcą nas wyrzucić z Unii Europejskiej. Nie, nie, nie - po trzykroć nie zgadzam się z tym i będę przeciwko temu walczył do upadłego".

"I to właśnie te sytuacje powodują, że jestem świadkiem zdarzenia, którego można się wstydzić, które jest szokujące i które zapada w pamięć i w żaden sposób nie wyrzuci tego atmosfera świąt i nowego roku. To się stało - 4 barczystych, ogromnych, okutych w niesamowitą ilość sprzętu, 4 mocarzy wypisywało mandat dwóm nastoletnim dziewczynom. W Polsce, w 2020 r." – dodał Owsiak.

Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zauważył, że kiedy on organizował pierwszą edycję swojej akcji, dziewczyn ukaranych mandatem nie było jeszcze na świecie. "A przecież Orkiestra od początku jest synonimem solidarności, pomocy, braterstwa, tego, że jesteśmy razem, a to wszystko zdarzyło się w Polsce […]. Za niecałe 2 miesiące będziemy prowadzili tę solidarność, braterstwo. Wiem, że tak będzie. Ale obok tego one zostały ze stu złotowym mandatem".

dfy8dvk

Jurek Owsiak zdradził, że przedstawił się policjantom i może być świadkiem w sprawie dwóch ukaranych dziewczyn. "A żegnając się z nimi powiedziałem, że życie płata takie figle, że być może spotkamy się i spojrzymy sobie w twarz już bez maseczek" – skwitował Owsiak.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dfy8dvk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfy8dvk

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj