Paulina Młynarska nazwała Owsiaka "dziadersem". Jest ciąg dalszy
Paulina Młynarska opublikowała na swoim instagramowym profilu obszerny wpis, w którym skomentowała słowa Jurka Owsiaka, które padły podczas finału WOŚP. Gwiazda skomentowała także działania rządu.
Paulina Młynarska jest znana ze swojej szczerości. Gwiazda chętnie zabiera głos w sprawach bieżących, a jej wpisy są szeroko komentowane w mediach. Dziennikarka już nie raz udowodniła swoją odwagę i to, że ma własne zdanie niezależnie od tego, czy to się komuś podoba, czy nie.
W najnowszym poście Paulina Młynarska odniosła się do słów Jurka Owsiaka, który podczas finału WOŚP odniósł się do trwających protestów przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. "Nie jesteśmy świrami, wariatami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie. To jest absolutnie nadużycie. Myślenie o tym jest absolutnym nadużyciem. Ale nie zgadzamy się z tą najnowszą ustawą, która jest restrykcyjna i powstała bez żadnego dialogu, w nocy" - stwierdził Owsiak.
"Kochane kobiety, mili panowie! Ja oczywiście wiedziałam, że będzie wielka awantura po tym jak podzielę się swoim zdaniem na temat postawy Jurka Owsiaka wobec walki kobiet o ich podstawowe prawo" - zaczęła Młynarska. Tym samym nawiązała do swojego ostatniego wpisu, w którym nazwała Jurka Owsiaka "dziadersem".
Paulina Młynarska skomentowała aferę związaną z Jurkiem Owsiakiem
"Prawo do samodzielności w podejmowaniu najważniejszych życiowych decyzji. Pozwólcie, że tu odniosę się do wielu, bardzo emocjonalnych wpisów, z których wiele niestety miesza mnie z błotem" - kontynuuje dziennikarka. "To w jakim chorym miejscu historii praw kobiet znalazła się Polska, nie jest zasługą PiS, ani Ordo Iuris. Zapracował na to patriarchalny, sparaliżowany kościelnym myśleniem mental wszystkich kolejnych rządów po 89. Niezliczeni mężczyźni i kobiety, gorąco walczący o demokrację, są jednocześnie ciężkimi dziadersami w kwestiach równości. Często nie mają nawet tej świadomości. To się nazywa fachowo 'ślepa plamka' i jest opisane w psychologii" - czytamy w poście.
"Dopóki nie zaczniemy nazywać dziaderstwa po imieniu, dopóty będziemy mieć wybór między dwoma patriarchatami. Ja taki wybór serdecznie czniam. I jestem przekonana, że akurat Jurka Owsiaka stać na autorefleksję, bo jest dobrym człowiekiem. Ale nie świętą krową. Adi Shakti! Pięknego dnia!" - podsumowała Paulina Młynarska.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zobacz także: WOŚP 2021. Jurek Owsiak ostro do TVP: Niczego nie umiecie zrobić dobrze