Piotr Fronczewski słono zapłacił za swój romans. Doszło do konfrontacji z córkami aktora
Piotr Fronczewski już w 2005 r. publicznie przyznał się do romansu. Był przekonany, że jego córki nie pamiętają tamtych czasów i występku. Okazało się, że się mylił. Jak teraz wyglądają rodzinne relacje aktora?
Piotra Fronczewskiego nie trzeba nikomu przedstawiać. Aktor legenda, wzór niedoścignionej dykcji i tembr głosu przyprawiający o ciarki. Niestety ideałem nie był. 17 lat temu przyznał się w swojej biografii do romansu. Aktor nie wyjawił tożsamości kobiety, ale w show-biznesie aż huczało od plotek, że była to Joanna Pacuła.
Poznali się na planie serialu "07 zgłoś się". W książce tak to opisał: "Stało się. Wydarzyło się. Tyle. A jak do tego doszło? Czy to ważne? Dużo wtedy pracowałem. Od świtu do późnej nocy. Kołowrót. Kierat. Do tego dom z dwójką małych dzieci, więc brak snu. W pewnym momencie miałem ochotę od tego uciec. Wyrwać się. Dokądkolwiek. I tak się jakoś stało…".
Podobno Piotr Fronczewski planował rozstać się ze swoją żoną Ewą Fronczewską, i rozdzielić ich córki tak, aby każde z nich sprawowało opiekę nad jedną z nich. Ostatecznie do tego nie doszło, a aktor zdecydował się pozostać przy swojej rodzinie.
"Moja młodsza córka przeżywa coś w rodzaju buntu wobec mnie i bardzo wyraźnie okazuje mi brak akceptacji. Towarzyszy temu długa lista zarzutów, niespełnionych oczekiwań, pretensji, z którymi ja się nie zgadzam. Romans wypomniała mi całkiem niedawno w rozmowie. Jakim cudem? Była przecież wtedy malutka" - pisał.
Fronczewski wierzył, że obie córki nie pamiętają tych burzliwych, zamierzchłych czasów, kiedy to wdał się w romans, jak możemy przeczytać, rzeczywistość okazała się jednak być inna.
- Okazało się, że ta zadra, brak szczerej rozmowy z ojcem, od lat im ciążyła. W sercach miały żal i dawały mu to odczuć w rozmowach. Piotr był przekonany, że jego biografia załatwiła sprawę, bo tak zdobył się na szczerość i wszystko opowiedział, ale bardzo się mylił - zdradziła osoba z otoczenia aktora w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo".
Dzięki inicjatywie młodszej z córek doszło do długo oczekiwanej konfrontacji. Mimo trudnego tematu, żalów i pretensji przyczyniło się to jednak do oczyszczenia atmosfery w rodzinie i poprawy relacji między jej członkami.
Obie córki pilnie sprawują opiekę nad aktorem, który przeszedł ostatnimi laty kilka operacji.
ZOBACZ TEŻ: Fronczewski o córkach: "W domu były same samiczki, nawet zwierzęta były samiczkami"
"Cały ten zgiełk" to cykl rozmów Grzegorza Betleja, dziennikarza Open FM i Wirtualnej Polski. Od muzyki po tematy, którymi żyje całe społeczeństwo. "Chcę oddać głos artystom, którzy w formule niespiesznej rozmowy będą mieli czas na dzielenie się swoimi doświadczeniami i opiniami" – mówi autor podcastu.