"Możesz się załamywać i mieć depresję póki nie masz dzieci"
Odkąd dziennikarz stracił pracę w Telewizji Polskiej i przeszedł do TVN, okazało się, że ma więcej czasu dla rodziny. W rozmowie z dwutygodnikiem zdradził, że ponieważ jego zwolnienie zbiegło się w czasie z narodzinami Lary, nie odczuł boleśnie tego, że zakończył współprace z firmą, którą tworzył przez 25 lat.