Pojawiła się w odpowiednim momencie
Aktor przyznaje, że Adriana Kalska, z którą połączyło go uczucie, pojawiła się w jego życiu w odpowiednim momencie. To ona okazała się dla niego największym oparciem i była gotowa wyciągnąć pomocną dłoń. Sprawiła też, że zaczął patrzeć na swoje zachowanie z innej perspektywy.
- Podała mi rękę w najtrudniejszym momencie, kiedy byłem na emocjonalnym dnie. Widziała, co się ze mną dzieje. Dała do zrozumienia, że powinienem przestać udawać i zastanowić się, kim naprawdę jestem, bo będzie źle – dodał w rozmowie z magazynem.