"Podała mi rękę w najtrudniejszym momencie". Mikołaj Roznerski opowiedział o związku z Adrianą Kalską
GALERIA
Przystojny aktor ma świetną passę zawodową, w dodatku stroni od imprez i blichtru show-biznesu. Wszystko wskazuje na to, że znalazł w końcu szczęście. W najnowszym wywiadzie pozwolił sobie na obszerną wypowiedź o swoich uczuciach. Droga do tego szczęścia nie była jednak łatwa, a aktor wyjawił, że przerósł go nadmiar obowiązków, a on nie potrafił poradzić sobie z emocjami.
- Zagubiłem się. Zakładałem różne maski. Przez rok zagrałem 200 spektakli wyjazdowych. Rano miałem dwie sceny w serialu, po południu scenę w filmie, później jechałem 200 kilometrów do teatru do Bełchatowa i potwornie zmęczony wracałem do domu. Nocami siedziałem sam i ryczałem – wyznał na łamach „Twojego stylu”. Aktor potrzebował kogoś, kto go wesprze i pomoże wrócić na odpowiednie tory.