Pogrzeb Hanny Dunowskiej. Rodzina i przyjaciele pożegnali aktorkę

Na początku sierpnia media obiegła informacja o śmierci Hanny Dunowskiej. Nie podano oficjalnej przyczyny zgonu gwiazdy telewizji. Wiadomo natomiast, że kilka lat wcześniej zmagała się z nowotworem. W środę, 14 sierpnia, na warszawskich Powązkach, odbył się pogrzeb aktorki. Na świeckiej ceremonii pojawiło się kilkadziesiąt osób.

Podczas pogrzebu Elżbieta Czerwińska odczytała listy od współpracowników i przyjaciół: - Od lat zmagała się z chorobą nowotworową. Byłą aktorką, ale i psychoterapeutką. Drugi zawód zdobyła już podczas choroby, w wieku, w którym większość ludzi raczej kończy karierę zawodową niż zaczyna. Choroba była dla Hani bodźcem do pracy nad sobą, poznawania siebie, przekraczania własnych ograniczeń […]. Będąc bardzo krytyczną wobec akademickiej medycyny zdecydowała się na leczenie alternatywne. Wierzyła, że jej organizm jest tak silny, że sam zwalczy chorobę. Sama chciała decydować o tym, co będzie przyjmować. Można powiedzieć, że chorowała na własnych warunkach. Do końca pracowała, żyła pełnią życia – napisała sąsiadka Dunowskiej.

Krzysztof Gosztyła to polski znany aktor filmowy. Artysta przyszedł pożegnać koleżankę, z którą wielokrotnie spotkał się na planie filmowym.

Podczas ceremonii przemawiała znajoma Dunowskiej z branży: - Haniu, nie umiem znaleźć właściwych słów, żeby powiedzieć, jak bardzo byłam poruszona, wiadomością o twoim odejściu. Niespodziewaną, błyskawiczną, niezapowiedzianą. Byłaś młodą, piękną kobietą, byłaś zjawiskiem […]. Nie byłyśmy blisko. Łączyły nas raczej zawodowe, ale bardzo serdeczne relacje. Jakieś ciepło przy każdym spotkaniu.

Barbara Bursztynowicz znana z "Klanu" była blisko związana z Hanną Dunowską. Na pogrzebie wygłosiła przemówienie: - Spotkałyśmy się zawodowo tylko raz, na przedstawieniu "Dziewczyny z kalendarza" w Teatrze Komedia. Od razu poczułam do ciebie sympatię. Obie cieszyłyśmy się z powrotu do teatru po kilkuletniej przerwie. Każda próba była dla nas radosnym wydarzeniem […] Ceniliśmy cię i podziwialiśmy za szlachetność i wdzięk. Byłaś wrażliwym, ciepłym, serdecznym człowiekiem.

Hanna Dunowska urodziła się w Mińsku Mazowieckim. Studiowała aktorstwo w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie, gdzie na trzecim roku udało jej się zagrać m.in. w filmie "Czułe miejsca" Piotra Andrejewa, a także popularnym serialu "Dom" Jana Łomnickiego.