Agnieszka Popielewicz
Popielewicz szybko się otrząsnęła i po dwóch tygodniach wróciła na salony oraz antenę. Teraz narzeka już tylko na nadmiar obowiązków.
Brak wspólnego czasu trochę zaczyna nas martwić, ale mam nadzieję, że zyskamy więcej czasu tylko dla siebie, kiedy Marta będzie już większa.
Trzymamy kciuki za całą jej rodzinę.