Czajka uzbierał rekordową sumę. Prosił o 8 tys. zł na pogrzeb mamy
Mariusz Czajka niedawno opublikował wzruszający post. Aktor poprosił fanów o pomoc w zebraniu pieniędzy na pogrzeb mamy, która zmarła w połowie stycznia. Następnego dnia miał już 45 tys. złotych.
Mariusz Czajka to popularny polski aktor, którego widzowie mogą kojarzyć z roli Cześka w filmie "Chłopaki nie płaczą". Pojawił się również w "Na dobre i na złe", "Plebanii" i "Pierwszej miłości". W 2019 r. przeprowadził się do Warszawy do swojej mamy, której chciał pomóc. Kobieta była bardzo schorowana.
Niestety mama Mariusza Czajki zmarła 14 stycznia 2021 r., a aktor w dobie pandemii koronawirusa stracił pracę. Teatry zostały zamknięte, w związku z tym nie zarabiał. Czajka zwrócił się więc z prośbą do fanów - poprosił ich o wsparcie finansowe. Okazało się, że aktor nie ma za co opłacić pogrzebu.
Mariusz Czajka poprosił fanów o pomoc. W ciągu doby uzbierał 45 tys. złotych
"Straciłem 138 przedstawień i praktycznie nie mam dochodów od 10 miesięcy. Mama miała emeryturę nauczycielską 1600 zł i nie miała oszczędności. Ja mam same długi i już nie mam skąd pożyczać. Brakuje 8 tys. zł. i zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w pochowaniu mamy, bo nie mam za co" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na portalu pomagam.pl.
Jeszcze wczoraj na koncie wpłat widniało 500 złotych. Zmieniło się to w ciągu doby. Celem aktora było uzbieranie 15 tys. złotych. Jednak Mariuszowi Czajce udało się zebrać znacznie więcej. Fani wpłacili aż 45 371 złotych i kwota wciąż rośnie! Na stronie pojawiło się również wiele komentarzy. Anonimowi darczyńcy życzyli aktorowi wytrwałości i wszystkiego dobrego.
"Cieszę się, że mogę panu pomóc. Tyle razy pana role dawały mi dużo radości... Życzę panu wszystkiego najlepszego. Proszę się nie poddawać i grać dla nas jeszcze. Wyrazy współczucia z powodu śmierci mamy, pozdrawiam i powodzenia. Trzymam kciuki za pana!" - napisał jeden z internautów.
Zobacz także: Odszkodowania dla przedsiębiorców? Semeniuk: nie boimy się tego