Trwa ładowanie...

Prokuratura wciąż toczy śledztwo ws. śmierci Grzegorza Czepułkowskiego. Może jeszcze ono długo potrwać

Wciąż nie wiadomo, jaka była przyczyna zgonu aktora Grzegorza Czepułkowskiego. Prokuratura prowadzi dalej śledztwo, ale może ono jeszcze trochę potrwać. Na wyniki sekcji zwłok trzeba czekać nawet kilka tygodni.

Prokuratura wciąż toczy śledztwo ws. śmierci Grzegorza Czepułkowskiego. Może jeszcze ono długo potrwaćŹródło: Materiały prasowe
d26wb00
d26wb00

Grzegorz Czepułkowski zmarł 27 marca. Do dziś nie jest znana przyczyna śmierci aktora. Prokuratura ma utrudnione prowadzenie śledztwa przez pandemię koronawirusa. Na wyniki sekcji zwłok trzeba będzie czekać nawet do sześciu tygodni. Wciąż nie ma też daty pogrzebu Czepułkowskiego. Wiadomo jedynie, że odbędzie się on po otrzymaniu wyników sekcji.

- Niestety, na obecną chwilę jeszcze nic nie wiadomo. Prokuratura w dalszym ciągu bada sprawę i zbiera wszelakie informacje, a z powodu utrudnień pracowniczych spowodowanych przez epidemię koronawirusa odbywa się to całkiem mozolnie - przyznał w jednej z ostatnich rozmów Daniel Zadrożny, redaktor naczelny prowadzący portalu realnews.pl, którego założycielem był właśnie Czepułkowski.

ZOBACZ TEŻ: Jak gwiazdy spędzają kwarantannę?

- Sekcja zwłok będzie przeprowadzona dopiero po wystawieniu przez prokuraturę oficjalnego aktu zgonu i prawdopodobnie może się odbyć dopiero w przyszłym tygodniu. Pogrzeb Grzegorza będzie zorganizowany po sekcji zwłok, lecz na wyniki sekcji trzeba będzie poczekać nawet do sześciu tygodni - dodał.

d26wb00

W ciągu ostatnich dni osoby z otoczenia aktora prosiły o uszanowanie pamięci po nim i zaprzestania "rozsiewania bzdur na temat przyczyn". Wiadomo jednak, że do tragedii doszło, gdy był na spacerze ze swoimi dziećmi.

Grzegorz Czepułkowski zmarł w wieku 46 lat. Grał w takich serialach jak "Klan", "Barwy szczęścia", "Przepis na życie", "Na sygnale" i "Ojciec Mateusz". Zagrał też w filmie Patryka Vegi "Bad Boy".

Chcemy podziękować wszystkim ludziom, którzy walczą ze skutkami koronawirusa. Ich nazwiska nie są publicznie znane, a twarze mają skryte pod maskami. To m.in. pracownicy służby zdrowia oraz sklepów i aptek, stróże porządku, kurierzy i przewoźnicy. Krótkie, kilkusekundowe nagranie z indywidualnym podziękowaniem zwykłym bohaterom można przesyłać pod adres e-mail: dziekujebohaterom@wp.pl. Mogą to być oklaski, gest, słowo "dziękuję", nagranie kwiatów, laurki lub linki do filmów umieszczonych w serwisie YouTube lub publicznych postów na Facebooku. Materiały umieszczone na FB należy oznaczać hashtagiem #dziekujebohaterom. Wszystkie filmy zostaną wyemitowane na specjalnie uruchomionym kanale w WP Pilot.

d26wb00
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d26wb00

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj