Linia specjalna
- Miałam z Krzysztofem cały czas kontakt telefoniczny, z dnia na dzień był coraz przytomniejszy - dodaje Dymna.
Nieoceniona okazała się pomoc dziennikarza Łukasza Maciejewskiego. "Dobry Tydzień" donosi, że krytyk uruchomił specjalną linię wsparcia dzięki której mąż Anny Dymnej otrzymywał słowa otuchy i ani na chwilę nie poczuł się samotny.