Trwa ładowanie...

Przyjaciele Meghan i Harry'ego muszą milczeć. "Rozmawiasz z prasą - wylatujesz"

Medialny szum wokół Meghan Markle nie maleje. Co więcej, wydaje się, że z dnia na dzień przybiera on na sile. Nic więc dziwnego, że Harry i jego ukochana postawili swoim znajomym ultimatum.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

Przyjaciele Meghan i Harry'ego muszą milczeć. "Rozmawiasz z prasą - wylatujesz"Źródło: ONS.pl
d489auz
d489auz

Media interesują się Meghan nieprzerwanie od kilku miesięcy. Śledzą każdy jej krok i uważnie przyglądają się wszystkim czynom. Co i rusz można gdzieś przeczytać o tym, że nowa księżna złamała protokół, czy o jej relacjach z pozostałymi członkami rodziny królewskiej. Na domiar złego najbliżsi byłej aktorki również nie stronią od kontaktów z prasą i bardzo chętnie wywlekają na światło dzienne wszystkie brudy. Prym wiedzie ojciec, ale i siostra Meghan nie szczędzi szczegółów.

W takiej sytuacji uzasadnione są obawy Harry'ego o ukochaną. Książę boi się, że skoro najbliższa rodzina potrafiła wykorzystać Markle, to mogą zrobić to również znajomi. I choć on sam nigdy nie przejmował się tym, co piszą na jego temat, to bardzo troszczy się o spokój i komfort psychiczny Meghan.

- Martwi się, że histeria wokół Meghan przybiera zbyt znajomy obrót i chce, żeby to wreszcie nieco się uspokoiło - informuje "Vanity Fair". To prawda, bo podobne zamieszanie wywołał ślub księcia Karola z Dianą. Wobec tego książę i księżna Sussex przyjęli zdecydowane kroki.

d489auz

- Postawili swoim znajomym twarde ultimatum. Mają respektować umowne milczenie. Rozmawiasz z prasą - wylatujesz. Harry nigdy nie przejmował się tym, co pisano na jego temat. Zawsze mówił, że to stek bzdur. Ale jest bardzo opiekuńczy w stosunku do Meghan i przeszedł do defensywy - wyznała Kate Nicholl, królewska korespondentka.

Niektórzy uważają, że wymagania pary są niestosowne, wręcz przesadzone. Inni zgadzają się z Harrym i Meghan. Trzeba jednak pamiętać o tym, że Markle rzeczywiście wciąż musi znosić ataki ze strony najbliższej rodziny, co na pewno musi ją boleć. Nie powinien więc dziwić fakt, że para stosuje zasadę ograniczonego zaufania wobec znajomych.

icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

d489auz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d489auz

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj