Qczaj nie wytrzymał
"W czasach, gdy chciałem się zabić, byłem w zajebistej formie i miałem kaloryfer na brzuchu! Ktoś by powiedział 'jakie on miał powody, żenujące' - a mnie moja przeszłość rozgniatała jak robaka, a im bardziej tak się działo, tym szerszy miałem uśmiech... bo od dziecka wiem, że jak się uśmiechasz, to nikt cię o nic nie pyta... Przyjdzie potem taka baba do TVN24 i pier...li, że 'powody były żenujące', a ja potem robię wszystko co mojej mocy, by czternastolatce wytłumaczyć, że jej powody tego, że ma depresje wcale nie są nijakie! Wybaczcie bez ładu, ale emocje i wściekłość na to!" - dodał w tym samym wpisie.
Przypomnijmy, że zaledwie rok temu Qczaj publicznie przyznał, że zmagał się z depresją i miał myśli samobójcze.