R. Kelly przyznał się do kontaktów seksualnych z nastoletnią Aaliyah
Niemal po 30 latach muzyk przyznał, że miał kontakty seksualne z nieletnią piosenkarką. Ponoć wzięli nawet nielegalny ślub.
R. Kelly stoi w obliczu wielu zarzutów dotyczących handlu ludźmi i seksu z nieletnimi. Muzyk miał przez lata wykorzystywać swoją władzę i sławę, by rekrutować dziewczynki, zniewalać je i wykorzystywać.
Teraz w najnowszym oświadczeniu opublikowanym przez magazyn "The Independent" prawnik oskarżanego muzyka pisze: "Pan Kelly przyznaje się do stosunków seksualnych z nieletnią Jane Doe nr 1". Jane Doe jest imieniem powszechnie używanym dla nazwania ofiar przemocy seksualnej bez podawania ich prawdziwych nazwisk. We wcześniejszych papierach sądowych jego obrońcy pisali, że "Jane Doe nr 1 jest niedostępna, ponieważ zmarła 25 sierpnia 2001 roku". To data tragicznej śmierci piosenkarki Aaliyah.
Od zawsze podejrzewano, że tę dwójkę łączyło coś więcej niż zawodowa współpraca. W 1994 roku (miała wtedy zaledwie 15 lat) przyznała, że jest "raczej blisko" z wówczas 27-letnim raperem. W 2000 roku "Chicago Sun-Times" opublikował dowody na to, że zawarli małżeństwo mimo niepełnoletności nastolatki. "Związek" został zdelegalizowany na wniosek rodziców piosenkarki.