Viki ma wsparcie
Dodatkowo dziennikarz miał wyrazić troskę i skierować apel do rodziców Viki, by zrobili wszystko, żeby córka nie podzieliła losów hollywoodzkiej gwiazdy. Głos w sprawie zabrała Kayah, która pracowała ostatnio z Viki Gabor nad piosenką "Ramię w ramię". Piosenkarka zapewniła w rozmowie z "Vivą", że młodsza koleżanka to ukształtowana młoda artystka, która żyje swoją pasją. Ma w swoim otoczeniu osoby, które czuwają nad nią i jej karierą.
– Viki nie jest z plasteliny! Po pierwsza ma bardzo dobrą opiekę. Mama jest bardzo rozsądną osobą. To nie jest tak, że Viki realizuje niespełnione marzenia swoich rodziców. Ma ogromną życzliwość wytwórni płytowej, która raczej nie traktuje jej jako artystki, którą można wydoić i wycisnąć z niej jak najwięcej. Ja też nie pozwolę jej skrzywdzić! – zapewniła Kayah w rozmowie z magazynem.