Rebel Wilson rozpłakała się podczas live'a z fanami. Ma problemy z samooceną
Rebel Wilson chudnie z dnia na dzień, co regularnie dokumentuje na profilu na Instagramie. Ostatnio jednak bardzo się załamała, gdy opowiadała o swojej utracie wagi.
Rebel Wilson od początku kariery różniła się od koleżanek z branży swoim wyglądem. Łamała tym samym stereotyp, jakoby aktorki musiały wyglądać idealnie i wpisywać się we wszelkie kanony piękna. Odstawała nieco od innych ze względu na tuszę, ale do tematu zawsze podchodziła z ogromnym dystansem.
Mimo "luźnego" podejścia do tematu swojej wagi Rebel Wilson jakiś czas temu postanowiła zawalczyć o lepszą sylwetkę. Swoje zmagania dokumentowała na Instagramie. Fani gratulowali jej utraty wagi i komplementowali to, jak wygląda. Aktorka jednak dopiero teraz jest zadowolona. Jakiś czas temu pochwaliła się, że udało się jej zejść do 75 kilogramów.
Rebel Wilson mocno wzruszyła się, gdy ostatnio otwarcie opowiedziała o swojej decyzji rozpoczęcia "roku zdrowia" po walce z niską samooceną. 40-latka wyznała, że "używa swojej wagi jako bariery", aby ukryć poczucie niepewności. Aktorka, która niedawno osiągnęła docelową wagę, powiedziała, że nadal nie do końca wie, jak jej nawyki żywieniowe są powiązane z emocjami. Zachęciła jednak fanów do tego, aby starali się zrozumieć, że "nadmierne jedzenie nie oznacza, że jest się złą osobą".
ZOBACZ TAKŻE: Największe metamorfozy gwiazd
Wilson miała live'a z wielbicielami, a później zamieściła długie nagranie na Instagramie, gdzie podzieliła się z fanami swoimi mrocznymi sekretami. - Widzieliście mnie już w kilku filmach i trochę mnie znacie. Jeśli macie problemy z nieumiarkowanym jedzeniem, chcę, żebyście wiedzieli, że to nie znaczy, że jesteście złą osobą lub powinniście się tego wstydzić. To może przytrafić się każdemu z nas - wyznała aktorka.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Z tej okazji miała kilka pokrzepiających słów dla widzów. - Chodzi o to, jak sobie z tym radzisz i co możesz zrobić, aby spróbować zmienić niezdrowe nawyki. Z emocjonalnego punktu widzenia każdy jest inny, niektórzy ludzie mogą mieć w swoim życiu bodźce do przejadania się. Moja waga stanowiła barierę, żeby ludzie się nie zbliżali się do mnie. Zawsze żartowałam, bo nikt nie będzie w stanie porwać większej dziewczyny. Nie traktowałam siebie z miłością i szacunkiem. Po prostu nie doceniałam siebie i mówiłam na swój temat negatywnie - powiedziała ze łzami w oczach.