Spełnia swoje marzenia
Kiedy zajęła się reżyserowaniem, musiała udowodnić, że jest nie tylko ładna, ale i mądra. - Przyjeżdżałam na plan filmowy czy telewizyjny, na którym w ekipie pracowali mężczyźni z ogromnym doświadczeniem, i musiałam nimi zarządzać. Na początku patrzyli na mnie z przymrużeniem oka, ale po kilku dniach wspólnej pracy zaczynali mnie szanować - wyznała.
Obecnie Gabryjelska nadal reżyseruje. Mieszka z mężem i trzema psami, stara się spełniać swoje marzenia. Wartości materialne nie są dla niej najważniejsze, a pieniądze służą właśnie realizacji pragnień i celów. Jak mówi: - Żyjemy normalnie, nie ponad stan.
Renata ma 45 lat i choć wiedzie stabilne życie, to nie brakuje w nim chwil niezwykle emocjonujących. Niedawno wybrała się z koleżanką w Himalaje.
- Dotarłam na wysokość prawie 5500 m n.p.m. Doświadczyłam choroby wysokościowej. Nie spałam cztery noce, spuchłam jak balon, z trudem łapałam oddech ze względu na swoje problemy z sercem. Mimo to osiągnęłam cel.
Gabryjelska powtarza, że marzenia są ważne. - Po prostu trzeba o nie walczyć - mówi.
Pamiętacie ją sprzed lat?