Robert Korzeniowski będzie płacił alimenty. Kwota zwala z nóg
Sportowiec definitywnie rozstał się z żoną Magdaleną Kłys-Korzeniowską. Małżeństwo wkrótce spotka się na sali sądowej.
Robert i Magdalena poznali się na safarii w Kenii. Od razu się w sobie zakochali i niemal natychmiast uznali, że chcą spędzić ze sobą życie. Pobrali się w 2012 r., ale latem 2018 r. czar prysł. Korzeniowski zaczął być widywany w towarzystwie innej kobiety. Media obiegły zdjęcia z zawodów sportowych, na których całuje partnerką. Nie była nią Magdalena.
ZOBACZ: Robert Korzeniowski: Chodziłem przybity i płakałem. Później trenowałem za dwóch
Wówczas w rozmowie z "Super Expressem" potwierdził, że wyprowadził się od żony i syna. Korzeniowski zamieszkał z tajemniczą Justyną, ale nie zamierza unikać odpowiedzialności za syna. Magdalena Kłys-Korzeniowska wywalczyła dla jedynaka aż 10 tys. zł alimentów miesięcznie. Kwota na wielu może zrobić wrażenie, zwłaszcza że statystyczny Polak zarabia znacznie mniej w ciągu miesiąca.
Przeczytaj: Korzeniowski na salonach z nową partnerką
Już niebawem para spotka się na sali sądowej. Małżonkowie doszli do porozumienia, więc najprawdopodobniej otrzymają rozwód już na pierwszej rozprawie. Korzeniowscy podzielili się opieką nad dzieckiem i majątkiem. Jak dowiedział się „Super Express”, Magdalena zostawiła Robertowi ich wspólny dom w Warszawie.
Tabloid sugeruje również, że po rozwodzie Korzeniowski zamierza wziąć kolejny ślub.
