Kulisy rozstania Korzeniowskiego z żoną. "Krzyczał na nią, że ma jej dość"
Magdalena i Robert Korzeniowscy przez wiele lat byli szczęśliwym małżeństwem. Niestety, dzisiaj już nie jest tak kolorowo.
Ostatnio w mediach pojawiły się zdjęcia sportowca z nową kobietą. Para została przyłapana na zawodach sportowych w Oświęcimiu i nie szczędziła sobie czułości. "Super Express" skontaktował się z Robertem Korzeniowskim, ale ten powiedział, że 44-letnia Justyna to jedna z zawodniczek jego klubu. Żona chodziarza również nie była rozmowna.
ZOBACZ TAKŻE: Robert Korzeniowski: Chodziłem przybity i płakałem. Później trenowałem za dwóch
– To dla mnie na tyle przykre, że nie będę tego komentować – powiedziała Magda Korzeniowska.
Przyjaciel Korzeniowskich kompletnie jednak nie ukrywał tego, co dzieje się między małżonkami. W tabloidzie wyjawił całą prawdę.
– Robert od paru miesięcy zaczął się dziwnie zachowywać. I choć niektórzy zauważyli, że jest to spowodowane jego romansem, Magda aż do końca odrzucała tę myśl. Nie był dla niej zbyt miły. Podobno krzyczał na nią, że ma jej dość i – choć trudno w to uwierzyć, powiedział nawet, że jedzenie, które mu przygotowuje, bardziej przypomina mu paszę - wyznał informator.
Podobno kilka tygodni temu Robert Korzeniowski poinformował żonę, że to koniec ich małżeństwa. Spakował swoje rzeczy i wyprowadził się z domu. Po kolejnym telefonie z redakcji "Super Expressu" sportowiec odpowiedział krótko.
- To nie jest tak, że coś dzieje się przypadkowo - wyznał.
To nie pierwsze rozstanie Korzeniowskiego. Pierwszą żonę Agnieszkę Korzeniowską, sportowiec porzucił dla obecnej, Magdaleny. Niestety, i to małżeństwo nie przetrwało próby czasu.
Czyżby szykował się kolejny głośny rozwód?