Mocne dowody
Mama Piotra T. także nie wierzy w winę syna.
- Jak wielką podłością jest obciążanie go takim oskarżeniem? Boję się o jego życie, a także nasze. Komuś chodzi o wyeliminowanie go całkowicie z życia, nie tyko ze szkoleń - dodaje matka Danuta.
Prokuratura potwierdza jednak, że ma bardzo mocne dowody przeciwko doradcy politycznemu.
- Mieliśmy wystarczające dowody, by zatrzymać Piotra T. Tak też uznał sąd, który go aresztował.
Z pewnością wkrótce przekonamy się, jaki wyrok zapadnie w tej sprawie.