Rozenek nie ma wątpliwości. "Jestem najpiękniejsza na świecie"
Małgorzata Rozenek świetnie czuje się we własnym ciele
Małgorzata Rozenek-Majdan to jedna z największych gwiazd polskiego show-biznesu. O tym, jak popularną osobą jest świadczy m.in. fakt, że jej konto na Instagramie obserwuje 1,4 mln osób. Celebrytka doskonale zdaje sobie z tego sprawę i chętnie dzieli się prywatnymi zdjęciami i nie ma problemu z publikowaniem chociażby wizerunku swoich dzieci, w tym Henia, który urodził się w czerwcu ubiegłego roku.
Będąc w ciąży Rozenek przytyła ok. 30 kg – zanim zaszła w ciążę, ważyła 54 kg, a przed porodem ponad 80 kg. Każdy, kto choć raz widział ją, wie, że jest jedną z tych osób, które mocno dbają o swoją sylwetkę. Dziś rzecz jasna gwiazda jest szczupła jak przed zajściem w ciążę – jak się jej udało wrócić do swojego optymalnego wyglądu możemy dowiedzieć się za sprawą programu "Rozenek cudnie chudnie". Co ciekawe, celebrytka miała okazję wypowiedzieć się ostatnio o stosunku do swojego ciała.
Rozenek o swoim ciele
Prowadząca programu "Projekt Lady" miesiąc po urodzeniu Henia opublikowała zdjęcie w kostiumie kąpielowym. Wtedy pisała, że zostało jej 12 nadprogramowych kilogramów. Przyznała się też, że po latach wie, jak się ustawić do zdjęcia, by wyglądać lepiej, szczupłej i korzystniej. Nie wszystkie celebrytki zdobyłyby się pokazać tego typu zdjęcie. Jednak Rozenek jest jedną z tych osób, które znakomicie czują się we własnym ciele.
W ostatniej rozmowie z "Party" Rozenek wyjawiła o sobie szczególny fakt: – Prawda jest taka, że ja mam taką cechę - nie wiem, czy to jest od urodzenia, czy w wyniku wychowania moich rodziców, że ja niezależnie od tego, jak wyglądam uważam, że w ogóle jestem najpiękniejsza na świecie. Zawsze się czuję świetnie.
Znajdą się tacy, co odbiorą słowa gwiazdy jako przejaw braku skromności, ale tego typu poczucie własnej wartości na pewno pomaga jej w codziennej pracy.
Warto podkreślić, że Rozenek nie musi sama sobie dawać komplementy. Patrząc na jej social media, można spokojnie założyć, że każdego dnia może liczyć w tym aspekcie na swojego męża, Radosława Majdana. Mężczyzna okazuje swoją miłość do niej zarówno drobnymi gestami, jak i spektakularnymi niespodziankami.
W walentynki Rozenek pochwaliła się zdjęciem, na którym było widać kwiaty, balony w kształcie serca i tajemnicze pudełko. "Była tam bielizna. W walentynkach chodzi o to, aby niekoniecznie być oryginalnym w swoich wyborach, ale żeby trafić. Radosław to jest mistrz robienia prezentów. Może dlatego, że jest niezwykle uważnym słuchaczem. I w ciągu całego roku słucha pewnych rzeczy. Jak zawsze z tym trafia" – powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.