Rutkowski ma dziury jakby go postrzelono. Zapewnia, że czuje się dobrze
Krzysztof Rutkowski nie ma ostatnio najłatwiejszego życia. Co rusz trapią go problemy zdrowotne. Słynny detektyw trafił kilka dni temu do szpitala, by przejść poważną operację mięśnia nadgrzebieniowego. Jak się czuje?
W listopadzie ubiegłego roku Krzysztof Rutkowski poinformował o tym, że przeszedł koronawirusa. Detektyw izolował się na czas choroby od swojej rodziny, co nie było dla niego łatwe. Szczególnie ciężko znosił rozłąkę z synem. – Każdego dnia, kiedy widziałem juniora przez okno, kiedy mi machał - powiem zupełnie szczerze - serce pękało – powiedział na filmiku umieszczonym na Instagramie.
Teraz Rutkowski stoczył kolejną batalię ze zdrowiem. We wtorek trafił do szpitala WAM w Łodzi. Tam przeszedł operację barku. Na Instagramie podzielił się zdjęciem ze szpitala i zamieścił komentarz, w którym wyjaśnił o co chodzi, dziękując przy okazji personelowi oraz pani anestezjolog. Rutkowski przyznał, że operacja była konieczna. Zamierzał nawet ją przełożyć, ale spojrzenie lekarza upewniło go, że nie można już dłużej zwlekać.
Maja Plich chwali się czułościami z Krzysztofem Rutkowskim
Detektyw opowiedział o tej sytuacji także w rozmowie z "Super Expressem". – Kilka lat temu nadszarpnąłem mięsień. Myślałem, że wszystko będzie OK, ale niestety coraz częściej pojawiał się ból promieniujący i przychodził znienacka, nawet podczas nakładania marynarki. Próbowałem się wykręcić, ale lekarz spojrzał na mnie takim wzrokiem, że wiedziałem, że muszę iść pod nóż i pod wiertarkę – powiedział tabloidowi.
Operacja była na tyle poważna, że pozostawiła spore blizny w jego ciele. – Byłem pod wspaniałą opieką doktora Krzysztofa Nowaka, jego ekipy medycznej i pielęgniarek. I choć dziś czuję się bardzo dobrze, mam sześć dziur w barku, tak jakby były przestrzelone. Operacja była wykonana bawełnianymi łączami, które są bardziej elastyczne i tak samo wykorzystywane jak tytan – dodał.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Teraz Rutkowski będzie musiał się oszczędzać, ale ma nadzieję, że ominie go rehabilitacja, bo chciałby jak najszybciej wrócić do pracy.
Przypomnijmy, że oprócz problemów zdrowotnych, Rutkowski w ubiegłym roku musiał się mierzyć z nieprzyjemnościami natury prawnej i nagonką medialną. Na początku września 2020 r. do łódzkiego sądu wpłynęło oskarżenie przeciwko Rutkowskiemu. Zarzucano mu nielegalne prowadzenie działalności detektywistycznej. Sprawa jednak została umorzona przez Prokuraturę Rejonową w Sieradzu.