Anna Lewandowska, Sara Boruc, Marina Łuczenko-Szczęsna
Spore zamieszanie wywołały m.in. podczas towarzyskiego meczu Polska-Holandia. Partnerki polskich piłkarzy oczywiście pojawiły się na trybunach gdańskiego stadionu. Nie tylko dopingowały swoich mężczyzn, ale też chętnie pozowały do zdjęć. Największe emocje wzbudzały Anna Lewandowska, Sara Boruc i Marina Łuczenko-Szczęsna. Internauci wytknęli im, że nie wiedzą nawet, co się dzieje na boisku, bo są zbyt zajęte robieniem sobie zdjęć, "lansowaniem się" i "gwiazdorzeniem".